Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
- Każdy żołnierz nosi marszałkowską buławę w tornistrze - tak skomentował senator Tomasz Grodzki swój ewentualny start w wyborach do europarlamentu.
Przywołane słowa Napoleona można tu rozumieć jako gotowość do ewentualnego startu, chociaż sam Grodzki w audycji "Rozmowy pod krawatem" nie deklarował jednoznacznie czy porzuci polski parlament na rzecz Strasburga.

Przypomnijmy, że Grodzki pięć lat temu dostał trzecie miejsce na liście do europarlamentu. I reklamował się hasłem "Jedyny ze Szczecina" - co odczytywano jako przytyk do pierwszego na liście, warszawskiego polityka PO Dariusza Rosatiego. Rok później, w 2015 roku Grodzki zdobył mandat senatora.

W audycji zapytaliśmy, czy teraz zdecyduje się kandydować do Parlamentu Europejskiego. - Oczywiście w europarlamencie dzieją się ciekawe rzeczy, ale ja zajmuję się przede wszystkim ochroną zdrowia. A w tej chwili w Polsce z ochroną zdrowia dzieje się tak źle, że nie wiem czy nie bardziej przydam się tutaj - odpowiedział Grodzki.

Grodzki oceniał, że "temat jest trudny", bo "jedynek jest niewiele, a chętne do startu w tej kadencji są nieprawdopodobne ilości ludzi - i to politycznych celebrytów z prawej oraz lewej strony". Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 26 maja, a jesienią tego roku wybierzemy członków polskiego sejmu i senatu.
- Oczywiście w europarlamencie dzieją się ciekawe rzeczy, ale ja zajmuję się przede wszystkim ochroną zdrowia. A w tej chwili w Polsce z ochroną zdrowia dzieje się tak źle, że nie wiem czy nie bardziej przydam się tutaj - odpowiedział Grodzki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty