Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odpowiada na oświadczenie firmy Energopol Szczecin. Ta firma jest wykonawcą przebudowy węzła Kijewo.
Wyjaśnienie dotyczy potężnych utrudnień w ruchu, które związane były z remontem nawierzchni ulicy Zwierzynieckiej przed węzłem Kijewo.
Przedstawiciel dyrekcji Mateusz Grzeszczuk podkreśla:
"Niedopuszczalnym jest wprowadzanie zmian w stałej lub czasowej organizacji ruchu samowolnie, bez zatwierdzonego projektu organizacji ruchu, co miało miejsce na węźle Kijewo. Wykonawca prac zobowiązany jest zawiadomić każdorazowo organ zarządzający ruchem, zarząd drogi oraz właściwego komendanta Policji o planowanym rozpoczęciu robót podając datę, czas i miejsce ich wykonywania, co najmniej na 24 godziny przed ich rozpoczęciem. Energopol Szczecin nie zastosował się do wyżej wymienionych przepisów prawa i dnia 4 lutego 2019, samowolnie rozpoczął prace związane z remontem nawierzchni w obszarze węzła Kijewo. Podkreślić należy, że Wykonawca był wielokrotnie informowany przez GDDKiA i działającego w naszym imieniu Inżyniera Kontraktu o konieczności prowadzenia remontów nawierzchni poza szczytami komunikacyjnymi."
Przedstawiciel dyrekcji Mateusz Grzeszczuk podkreśla:
"Niedopuszczalnym jest wprowadzanie zmian w stałej lub czasowej organizacji ruchu samowolnie, bez zatwierdzonego projektu organizacji ruchu, co miało miejsce na węźle Kijewo. Wykonawca prac zobowiązany jest zawiadomić każdorazowo organ zarządzający ruchem, zarząd drogi oraz właściwego komendanta Policji o planowanym rozpoczęciu robót podając datę, czas i miejsce ich wykonywania, co najmniej na 24 godziny przed ich rozpoczęciem. Energopol Szczecin nie zastosował się do wyżej wymienionych przepisów prawa i dnia 4 lutego 2019, samowolnie rozpoczął prace związane z remontem nawierzchni w obszarze węzła Kijewo. Podkreślić należy, że Wykonawca był wielokrotnie informowany przez GDDKiA i działającego w naszym imieniu Inżyniera Kontraktu o konieczności prowadzenia remontów nawierzchni poza szczytami komunikacyjnymi."
Dodaj komentarz 2 komentarze
Podobno nikt im nie zatwierdził organizacji ruchu , budowa wlecze się jak 30 lat temu też tak się gramolili , 2 lata na taki mostek przy takim sprzęcie jaki dziś jest na świecie to śmiech na sali , KARAĆ KARAĆ KARAĆ wysokie grzywny za wszystkie błędy !!!
TAKA BUDOWA MOŻE TRWAĆ JEDEN ROK , jakie tam dziadostwo musi być ,na każdym kroku , 57 mln ogromna suma !!!
Wszyscy po jednych pieniądzach teraz się wybielają !