Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Sponsorem tej recenzji zostanie słówko "ale"... Przyznam, że nie śledziłem informacji o Strange Brigade, trafiła do mnie ta gra trochę przypadkowo - ale - co tu kryć: bawiłem się przednio. Naprawdę, strzelanie do hord "nieumarłych" stworów w przygodowej opowieśći a'la filmowa "Mumia" czy "Indiana Jones" sprawiło mi mnóstwo frajdy. A skoro tak, to oczywiście nie powinienem tutaj dzielić przysłowiowego włosa na czworo, wystawić dobrą notę, wypunktować pozytywy i odesłać Was do sklepów. Ale - ale Strange Brigade może też budzić pewne wątpliwości, po prostu nie wiem, czy w takich warunkach, jakie obecnie mamy na rynku, ta gra może odnieść sukces. A przynajmniej umiarkowany sukces się Strange Brigade w moim odczuciu należy.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Strange Brigade

Co mi się podobało w opisywanej produkcji? Po pierwsze: klimat. Sztafarz niczym ze wspomnianej "Mumii", lata 30-te, charakterystyczne ubiory, broń, sprzęt - i to poczucie wielkiej przygody, gdy zgłębiamy tajemnice staroegipskich bogów, tajemnych i mrocznych kultów. I my w skórze jednego z czwórki awanturników - w optymalnej wersji, razem ze znajomymi, bo to kooperacyjna strzelanka wszakże - przemierzamy kolejne wypełnione hordami wrogów lokacje. Doskonale klimat podkreśla też narrator: z jakże charakterystyczną angielską swadą i humorem komentuje wydarzenia na ekranie. Ja to "kupuję" w całości (chociaż czcionka z polskim tłumaczeniem jest zdecydowanie za mała).

Co jeszcze zaliczam na plus Strange Brigade? Strzela się bardzo fajnie, a niezmiernie podobało mi się rozplanowanie plansz: z pułapkami, dziesiątkami wybuchających beczek - co w połączeniu z naszym arsenałem pozwala na doprawdy przeuroczą i kreatywną "rozwałkę" dziesiątków wrogów. Uruchamiam pułapkę, strzelam w beczkę, rzucam do tego granatem zapalającym, dodaję do tego specjalny atak - i z uśmiechem obserwuję rozpętane na ekranie szaleństwo. Bardzo to sympatyczne i, co tu kryć, naprawdę cieszyłem się z każdego odpalenia Strange Brigade.

Ale...

... "ale to jest wolne" - rzuciła moja Młodzież zerkając na ekran - "w Fortnite tak by się nie dało" - dobiła Strange Brigade moja córka, sieciowa pogromczyni wrogów...

Hmm, no nie da się ukryć, że scena którą widziała, gdy stałem i spokojnie "zdejmowałem" kolejne "zombiaki" - czerpiąc z tego mnóstwo frajdy i, no tak, relaksu - czegoś takiego fan sieciowej rozwałki może nie zrozumieć (tak jak ja nie do końca rozumiem pojedynki "pasikoników", gdy w multiplayerze wszyscy skaczą, żeby trudniej było ich trafić). I tu, jak się pewnie już domyśliliście, dochodzimy do tych "ale". Mianowicie Strange Brigade jawi się dzisiaj jako pewna urocza "ramotka", jednak gra z, powiedzmy, poprzedniej generacji? Raczej dla starszych graczy, pamiętających taki model rozgrywki? Co prawda jest to kooperacyjna strzelanka, ale - mówię z doświadczenia - jeżeli jesteś graczem starszym jako się rzekło, w okolicach 40-tki, to naprawdę trudno się zgrać z podobnym Tobie kolegą. Bo obowiązki rodzinne, bo remont w domu, bo zakupy - i zostaje strzelanie w pojedynkę. Podkreślam: świetnie się bawiłem, ale to może nie wystarczyć, aby przekonać innych, by w zalewie gier wydali pieniądze właśnie na Strange Brigade.

Ponadto - co może działać na niekorzyść - oprócz strzelania opisywana gra wiele więcej nie oferuje. Żałuję jednak, że twórcy nie spróbowali zrobić ze Strange Brigade czegoś a'la seria Uncharted. Fabuła w opisywanej grze jest doprawdy mikra - oto obudzono pradawne zło i musimy z nim zrobić porządek (naprawdę, to już tyle). A gdyby pokusić się o dodanie czegoś na kształt filmowych przerywników (tych, które są jest stanowczo za mało), gdyby porządnie zarysować przedstawiane postaci, to Strange Brigade na pewno zyskałoby dodatkowych odbiorców. Rozumiem naturalnie, że to nie ten budżet, ale skoro gra graficznie wygląda naprawdę bardzo ładnie - to "dorzucenie" do tej scenografii awanturniczej opowiastki z prawdziwego zdarzenia powinno być brane pod uwagę. Ostatecznie, temat narracji załatwia - nomen omen - wspomniany narrator, ale (znowu to "ale") to chyba za mało, żeby próbować "kupić" niezdecydowanych...

... ale strzelało mi się naprawdę fajnie... ale naprawdę nie musiałem się zmuszać do włączenia Strange Brigade...

Podsumowując: Strange Brigade to po prostu strzelanka z nad wyraz skromną fabułą - ale narrator jest zabawny, a mechanika rozgrywki dała mi dużo radości. Ale czy to jest gra na dzisiejsze czasy? Z tymi "ale" Was zostawiam - i polecam, ale (heh!) z zastrzeżeniem, że Strange Brigade chyba nie jest grą dla każdego...
 

Zobacz także

2024-12-21, godz. 07:30 Fitness Boxing 3: Your Personal Trainer [Switch] Kto choć raz w życiu nie usłyszał od dziewczyny czy żony "mógłbyś zrzucić kilka kilo", niech pierwszy rzuci baleronem. Oczywiście w drugą stronę to… » więcej 2024-12-21, godz. 07:30 Ravenswatch [Xbox Series X] O tej grze w kilku miejscach można wyczytać, że to kolejny przedstawiciel gatunku "zaklikiwania potworów na śmierć" podlany "sosem z rogalika". Jest w tym… » więcej 2024-12-21, godz. 07:30 Darkest Dungeon II [PlayStation 5] Pierwszy Darkest Dungeon sprzed prawie 10 lat jest ciepło wspominanym tytułem. Zresztą suche liczby nie kłamią - ponad 6 milionów kopii w 8 lat robi wrażenie… » więcej 2024-12-21, godz. 07:30 Indiana Jones and the Great Circle [Xbox Series X] Jako, że jestem już średnio zaawansowanym ramolem, to zacznę od wspomnień. I przysięgam, że jedno z moich najwcześniejszych to jak byłem z ojcem w kinie… » więcej 2024-12-14, godz. 07:30 House Builder Overtime [PlayStation 5] Budowa może mieć różne oblicza. Gdy my myślimy o takowej w naszej szerokości geograficznej, to mamy obraz worków z betonem, stosy paneli i kafli czy niezliczone… » więcej 2024-12-14, godz. 07:30 Fairy Tail 2 [PlayStation 5] Właściwie można się nawet zastanowić, czy tej grze jest potrzebna recenzja? Czy nie wystarczyłoby proste odwołanie się do fanów mangi i serialu - a przecież… » więcej 2024-12-14, godz. 07:30 Killer Klown from Outer Space [PlayStation 5] Czasem człowiek lubi poczuć zapach paździerzu. No dobrze, to nie jest idealny przykład, bo tu chodzi o swego rodzaju specyficzny kicz; jedni się na niego… » więcej 2024-12-14, godz. 07:30 Super Mario Party Jamboree [Switch] Jedna z najlepszych serii gier od Nintendo doczekała się nowej, trzynastej głównej odsłony. Super Mario Party Jamboree to klasyczna gra imprezowa, nastawiona… » więcej 2024-12-07, godz. 07:30 Horizon Chase 2 [PlayStation 5] Pierwszą część pokochałem całym sercem. Gra wyścigowa nawiązująca to retro klasyków pokroju cudownej serii Lotus, wyjątkowego Outruna czy fantastycznego… » więcej 2024-12-07, godz. 07:30 Farming Simulator 25 [PlayStation 5] Wsi spokojna, wsi wesoła. Co prawda nie mam w dłoniach setek godzin prac w polu - prawdopodobnie również średnio się do tego nadaję - ale nie zraziło mnie… » więcej
12345