Przed absolwentami szkół podstawowych i gimnazjów ważne życiowe decyzje – w której placówce kontynuować naukę. Uczniowie najchętniej sugerują się opiniami kolegów – rodzice – mając na względzie przyszłość swoich dzieci – chcą wybrać najlepszą. Dlatego uważnie analizują rankingi szkół, opierające się na wynikach testów i egzaminów. Wiadomo, im wyżej w rankingu – tym szkoła lepsza, a więc nawet średni uczeń może w niej osiągnąć dobre wyniki. Także szkoły, choć niechętnie się do tego przyznają, przywiązują wagę do rankingów, bo dzięki nim trafiają do nich lepsi lub słabsi uczniowie. W piątek po południu ogłoszone zostały wyniki egzaminów gimnazjalnych. Jak wypadło w nim nasze województwo? Szczecin nieźle, gorzej szkoły w regionie. Tymczasem – zdaniem fachowców – nie średnie z egzaminów są ważne, a to, ile szkoła może ucznia nauczyć. Czyli różnica między tym, z czym do niej przychodzi, a z czym wychodzi. Takie badania też są prowadzone, choć ich wyniki są znacznie mniej znane.
Goście:
Katarzyna Dziurdzikowska - dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia im. prof. Marka Jasińskiego w Szczecinie
Janina Kruszyniewicz - dyrektor Gimnazjum nr 20 im. Młodych Europejczyków w Szczecinie Zofia Hryhorowicz - dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu
dr Michał Sitek - zastępca dyrektora do spraw badawczych i wdrożeń Instytutu Badań Edukacyjnych w Warszawie
Katarzyna Dziurdzikowska - dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia im. prof. Marka Jasińskiego w Szczecinie
Janina Kruszyniewicz - dyrektor Gimnazjum nr 20 im. Młodych Europejczyków w Szczecinie Zofia Hryhorowicz - dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu
dr Michał Sitek - zastępca dyrektora do spraw badawczych i wdrożeń Instytutu Badań Edukacyjnych w Warszawie