Przypomnijmy, Sąd Najwyższy przesłał do trybunału w Luksemburgu pięć pytań, tzw. prejudycjalnych, dotyczących zasady niezależności sądów i niezawisłości sędziów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Sąd Najwyższy zawiesił również stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o Sądzie Najwyższym, dotyczących przechodzenia w stan spoczynku tych sędziów Sądu najwyższego, którzy ukończyli 65-ty rok życia.
Zdania w tej kwestii są podzielone. Część prawników i polityków uważa, że Sąd Najwyższy miał takie prawo, bo jest elementem unijnego systemu prawnego. Inni podkreślają, że swoje wątpliwości Sąd Najwyższy powinien skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Niektórzy prawnicy zaś mówią otwarcie, że to krok po prostu niebezpieczny, bo co będzie, gdy jakiś inny sędzia zakwestionuje i zawiesi jakikolwiek inny przepis?