Po słonecznych dniach lata w kalendarzu przychodzi jesień - i tak jak teraz - w zimne i deszczowe dni może dopaść nas przygnębienie. Aura panująca na dworze wpływa na nasze samopoczucie. Pojawia się zatem pytanie jak sobie z takim obniżonym nastrojem radzić? Sposobów jest wiele, ale jednym z najprostszych okazuje się być sport. Regularny wysiłek fizyczny powoduje wzrost endorfin, co w konsekwencji wpływa na polepszenie nastroju oraz odczuwanie przyjemności. Umiarkowana aktywność trwająca powyżej 45 minut, wpływa znacząco na wzrost poziomu w naszym organizmie pewnego związku. Ten wywołuje efekt zbliżony do THC, które jest zawarte w marihuanie. Poza tym dzieki np. bieganiu można zwiększyć poziom fenyloetyloaminy, czyli naturalnie produkowanej przez organizm człowieka substancji, zbliżonej do amfetaminy.
Czy zatem sport to sposób na przezwyciężenie - także, ale nie tylko - jesienno-zimowych smutków a nawet depresji ? Jak sobie z takimi problemami radzimy?
Czy zatem sport to sposób na przezwyciężenie - także, ale nie tylko - jesienno-zimowych smutków a nawet depresji ? Jak sobie z takimi problemami radzimy?