Sprawa wyszła na jaw po zgłoszeniach od rodziców. Matka sześcioletniego chłopca alarmowała, że jej syn miał koszmary i bał się chodzić do szkoły.

Nauczycielka miała grozić mu śmiercią za zrobienie krzywego szlaczka w zeszycie. Z relacji dziecka wynika, że kobieta zaklejała mu taśmą usta.

Aby sprawdzić czy maluch mówi prawdę, matka dziecka włożyła mu do plecaka dyktafon. Na nagraniu jednej z lekcji, słychać jak nauczycielka rozwija taśmę, słychać też groźby i wreszcie płacz dzieci.

Matka zgłosiła sprawę na policję. Sprawą zajmie się też Kuratorium Oświaty. Nauczycielka została zawieszona.

TVP/x-news TVP/x-news