Udało się pozyskać dane z rejestratora rzadowego audi A8, którym 10 lutego jechała premier Beata Szydło. Dzięki nim będzie można odtworzyć przebieg wypadku do którego doszło w Oświęcimu.
- Ze względu na to, że dane, które pozyskano, są przedmiotem analiz biegłych, nie można w tej chwili ujawniać żadnych bliższych informacji - podkreślił Krzywicki.
Do wypadku z udziałem limuzyny z premier doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata, który zderzył się z limuzyną premier Beaty Szydło. Sebastian K. nie przyznał się do winy, prokuratura nie podaje treści jego wyjaśnień.