Dla "Daily Telegraph" to okazja do świętowania, dla "Guardiana" - początek dekady niestabilności. W brytyjskiej prasie opinie o rozpoczynającym się formalnie Brexicie są różne, ale powszechna jest opinia, że to dzień pełen historycznej symboliki.
W Timesie zamieszczono zdjęcie premier, Theresy May podpisującej list, który przekazany zostanie szefowi Rady Europejskiej, a który formalnie rozpocznie Brexit. "Historia obserwuje" - wybija na pierwszej stronie dziennik, nazywając dzisiejszy dzień "brytyjskim Rubikonem".
Times stawia tezę, że jesteśmy świadkami wykuwania się nowej, brytyjskiej tożsamości. "Świętowanie się kończy, targowanie - rozpoczyna. Pani May i jej ministrowie będą obserwowani przez następne pokolenia" - czytamy w gazecie.
Z kolei na pierwszej stronie Guardiana znajduje się układanka. Elementy puzzli tworzą Europę, ale kilku brakuje, bo w miejscu, gdzie powinny być Wyspy Brytyjskie jest wyrwa, a dziennik umieszcza tu napis: "Dziś Brytania wstępuje w nieznane". Prognoza Guardiana dla kraju to: dekada niestabilności. A w komentarzu redakcyjnym znajdziemy apel, by rząd zaczął negocjacje od gwarancji dla unijnych obywateli mieszkających już na Wyspach.
"Byłoby moralnie i politycznie odpychające, gdybyśmy targowali się co do przyszłości ludzi, którzy wzbogacili nasze życie" - czytamy w gazecie.