Nowym szefem Biura Ochrony Rządu został generał Tomasz Miłkowski - poinformowała we wtorek na konferencji prasowej premier Beata Szydło. Zastąpił pełniącego obowiązki szefa BOR-u, pułkownika Tomasza Kędzierskiego.
- Chcemy stworzyć służbę skuteczną, profesjonalną i służbę, w której jako trzecie dodajemy słowo "umiar". Myślę, że czas w Polsce skończyć z pewną hipokryzją, ponieważ dotychczas żaden rząd nie odważył się, a na pewno nie robili tego nasi poprzednicy, ażeby wprowadzić zmiany, unowocześnić Biuro Ochrony Rządu - mówiła premier Szydło.
Jak tłumaczyła szefowa rządu, to że zmiany są konieczne pokazały ostatnie wypadki i kolizje samochodowe z udziałem premier i ministrów.
- To nie jest niczyj kaprys, bo my bardzo chętnie z panem ministrem Błaszczakiem poruszalibyśmy się bez ochrony, ale nie możemy tego robić. Ale chcemy, żeby ta ochrona i chronienie najważniejszych osób w państwie, były na jak najwyższym poziomie - wyjaśniała premier Szydło.
Ustawa o nowej formacji, która zastąpi Biuro Ochrony Rządu, ma być gotowa jeszcze przed wakacjami.