Strażacy walczą z ogniem na greckiej wyspie Zakintos. Pożar rozprzestrzenia się na długości wielu kilometrów w północnej części wyspy. Greckie służby apelują do mieszkańców i turystów, aby nie odwiedzali tego regionu.
Najgorsza sytuacja panuje na wschód od miejscowości Maries. Chociaż od soboty trwa w tamtej okolicy akcja gaśnicza, coraz to nowe ogniska zapalne wybuchają w różnych miejscach. Policja poszukuje dwóch podpalaczy, których zauważył pilot helikoptera straży pożarnej.
W północnej części wyspy płoną tereny leśne i uprawne, ogień strawił też co najmniej jeden dom i zniszczył tawernę. Na Zakintos zostały skierowane siły z innych części kraju, w tym 20 wozów strażackich i karetki. Łącznie w akcji gaśniczej bierze udział prawie stu strażaków, oddział wojskowy, cztery samoloty i helikopter.
Zakintos - jedna z najbardziej popularnych wśród turystów wysp - zmaga się w tym sezonie z serią pożarów. W ciągu kilku tygodni wybuchło ich tam około 80.
W północnej części wyspy płoną tereny leśne i uprawne, ogień strawił też co najmniej jeden dom i zniszczył tawernę. Na Zakintos zostały skierowane siły z innych części kraju, w tym 20 wozów strażackich i karetki. Łącznie w akcji gaśniczej bierze udział prawie stu strażaków, oddział wojskowy, cztery samoloty i helikopter.
Zakintos - jedna z najbardziej popularnych wśród turystów wysp - zmaga się w tym sezonie z serią pożarów. W ciągu kilku tygodni wybuchło ich tam około 80.