Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Zagrożeniem dla Zachodu nie są same manewry Zapad, ale imperialna polityka władz rosyjskich - powiedział były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Poseł PO skomentował słowa szefa Komitetu Wojskowego NATO, generała Petra Pavela, który powiedział, że manewry rosyjsko-białoruskie mogą być "poważnym przygotowaniem do wielkiej wojny".
Według Siemoniaka, manewry są "ważnym doświadczeniem" dla nowych władz Stanów Zjednoczonych, a także polityków krajów europejskich. Gość radiowej "Trójki" mówił również o tym, że rosyjsko-białoruskie ćwiczenia są dla NATO wezwaniem do czujności.

- Może paradoksalnie dobrze, że Rosja organizuje takie manewry co cztery lata blisko naszych granic. Przypomina to Polsce i całemu NATO, że wciąż Rosja jest problemem, wciąż Rosja ma zerowe lub bardzo małe zaufanie Zachodu, a także, że w obliczu problemów świata, takich jak na przykład terroryzm, nie powinniśmy zapominać o tym, że blisko granic NATO jest państwo, które nie waha się czasami użyć siły - komentował Siemoniak.

Rozpoczęte 14 września manewry Zapad-2017, z udziałem około 13 tysięcy żołnierzy, odbywają się na sześciu poligonach białoruskich i trzech rosyjskich. Zakończenie rosyjsko-białoruskich ćwiczeń jest planowane na 19 września.
Według Siemoniaka, manewry są "ważnym doświadczeniem" dla nowych władz Stanów Zjednoczonych, a także polityków krajów europejskich.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty