Podczas czterodniowego posiedzenia, które potrwa do piątku, Krajowa Rada Sądownictwa zajmie się przede wszystkim sprawami bieżącymi, czyli między innymi konkursami na wolne stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych i administracyjnych. Jak dodaje sędzia Mitera, planowane jest również zajęcie się odwołaniami trojga sędziów Sądu Najwyższego, którzy nie zgadzają się z negatywną opinią KRS.

- Wpłynęły odwołania osób, których wnioski na ostatnim, lipcowym posiedzeniu zostały negatywnie zaopiniowane. Rada zajmie stanowisko w kwestii tych odwołań. I teraz jest kwestia zasadnicza: czy przyjmujemy, że przysługuje odwołanie, czy nie przysługuje. To będzie decyzja całej rady. Prezydium skierowało to na porządek obrad z rekomendacją, decyzję podejmie całe gremium - tłumaczy Maciej Mitera.

Rzecznik KRS wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o rozstrzygnięcie czy sędziom przysługuje prawo do odwołania się od opinii rady. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie będzie rozpatrywany ten punkt porządku obrad.

Sędzia Mitera odniósł się również do zmian, jakie może wprowadzić nowelizacja ustawy o KRS. - Jeżeli ustawa wejdzie w życie, będziemy rozpoznawać ewentualne odwołania sędziów, którzy mocą decyzji swoich przełożonych, czyli prezesów sądów, będą kierowani na przykład do innego wydziału. W tym zakresie zmienia się organ odwoławczy takiego rozstrzygnięcia i będzie nim właśnie rada - tłumaczy Mitera.

W poniedziałek senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji zarekomendowała całej izbie przyjęcie nowelizacji ustawy bez poprawek.