W Warszawie w środę ogłoszono miasto, które ugości gimnazjalistów i licealistów z całej Polski. Stypendyści Fundacji co roku w Dzień Papieski kwestują na ulicach miast, by zebrać fundusze na swoją edukację.

Młodzież pochodzi z małych miejscowości i niezamożnych rodzin, a ponieważ ma dobre wyniki w nauce otrzymuje finansowe wsparcie na dalsze kształcenie.

- Dla nich jednak czasami ważniejszy od stypendium jest ten obóz - powiedział ks. Jan Drob, przewodniczący Zarządu Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. - Człowiek szuka dziś wspólnoty, a oni zdobywają przyjaciół w całej Polsce. To jest coś niezwykle cennego dla ich przyszłości, dlatego tak bardzo tęsknią za tymi obozami. Mają w tych miastach wykłady, poznają historię tych miast.

Wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska przyznał, że to wyróżnienie i wyzwanie dla miasta, bo część tych młodych ludzi w przyszłości może zechce tu studiować. Obóz jednak ma być dla nich cudowną przygodą.

- Szczecin to przepiękne, zielone miasto. Myślę, że atrakcje wodne, jak żeglarstwo, kajakarstwo będzie dla nich dostępne, ale to także miasto ważne dla Polski, jeżeli chodzi o jego współczesną historię - przyznał Soska.

Co roku letnie obozy odbywają się w innych miastach Polski.

Podczas ubiegłorocznego Dnia Papieskiego w październiku zebrano ponad 7,5 mln złotych. Stypendia otrzymuje rocznie 2,5 tys. osób.