Biskup Henryk Wejman będzie przewodniczył we wtorek uroczystościom odpustowym w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. Msza rozpocznie się o 18 w kościele jezuitów przy ulicy Pocztowej.
Św. Andrzej Bobola żył na przełomie XVI i XVII wieku. Był jezuitą, pod wpływem jego kazań wielu prawosławnych przeszło na katolicyzm. Zginął śmiercią męczeńską z rąk Kozaków. Wcześniej został bestialsko okaleczony, umierał w męczarniach.
Mimo, że jego proces beatyfikacyjny toczył się bardzo powoli, kult wśród wiernych już trwał.
- Dlatego, że po odnalezieniu relikwii i wystawieniu na widok publiczny, zgodnie z przekonaniem części tradycji wschodnich chrześcijańskich, fakt nierozłożenia się zwłok po śmierci jest dowodem na świętość - mówi o. Paweł Chodak, jezuita z kościoła pw. św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. - Wieść o tym szybko się rozeszła, tym bardziej kiedy w Pińsku (w podziemiach miejscowego kościoła został pochowany) zaczęła się zaraza, wszyscy rzymscy katolicy, grekokatolicy i prawosławni modlili się i uznano wtedy moc Andrzeja jako patrona.
Jego ciało wielokrotnie przenoszono, najpierw z Pińska do Moskwy, potem do Rzymu, ostatecznie trumna trafiła do kościoła jezuitów w Warszawie. Andrzej Bobola został ogłoszony błogosławionym w 1853 roku, a w 1938 r. papież Pius XI wyniósł go do godności świętych.
Tymczasem jezuici w Szczecinie są od 1945 roku z dwuletnią przerwą, kiedy komuniści nakazali im opuścić miasto.
- I od tamtej pory, ten kościół i parafia były cały czas ośrodkiem wolności, myślenia, poszukiwań ludzi nie zgadzających się z przekazem ówczesnej władzy - dodaje o. Chodak.
W parafii działali najpierw o. Władysław Siwek (duszpasterz akademicki w latach 1950-70), a potem o. Hubert Czuma (1973-79 r.) tworząc Duszpasterstwo Akademickie. Jego owocem był powstały w 1980 roku Szczeciński Klub Katolików.
Mimo, że jego proces beatyfikacyjny toczył się bardzo powoli, kult wśród wiernych już trwał.
- Dlatego, że po odnalezieniu relikwii i wystawieniu na widok publiczny, zgodnie z przekonaniem części tradycji wschodnich chrześcijańskich, fakt nierozłożenia się zwłok po śmierci jest dowodem na świętość - mówi o. Paweł Chodak, jezuita z kościoła pw. św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. - Wieść o tym szybko się rozeszła, tym bardziej kiedy w Pińsku (w podziemiach miejscowego kościoła został pochowany) zaczęła się zaraza, wszyscy rzymscy katolicy, grekokatolicy i prawosławni modlili się i uznano wtedy moc Andrzeja jako patrona.
Jego ciało wielokrotnie przenoszono, najpierw z Pińska do Moskwy, potem do Rzymu, ostatecznie trumna trafiła do kościoła jezuitów w Warszawie. Andrzej Bobola został ogłoszony błogosławionym w 1853 roku, a w 1938 r. papież Pius XI wyniósł go do godności świętych.
Tymczasem jezuici w Szczecinie są od 1945 roku z dwuletnią przerwą, kiedy komuniści nakazali im opuścić miasto.
- I od tamtej pory, ten kościół i parafia były cały czas ośrodkiem wolności, myślenia, poszukiwań ludzi nie zgadzających się z przekazem ówczesnej władzy - dodaje o. Chodak.
W parafii działali najpierw o. Władysław Siwek (duszpasterz akademicki w latach 1950-70), a potem o. Hubert Czuma (1973-79 r.) tworząc Duszpasterstwo Akademickie. Jego owocem był powstały w 1980 roku Szczeciński Klub Katolików.
Zobacz także
2017-12-25, godz. 12:11
Żywa szopka i jest "fajowo" [WIDEO]
Po raz 21. przed Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie stanęła żywa szopka. Od rana odwiedzają ją całe rodziny.
» więcej
2017-12-25, godz. 11:03
Nowy prawosławny arcybiskup: Abyśmy się wzajemnie miłowali, nie tylko tolerowali
Zarówno wschodni, jak i zachodni chrześcijanie obchodzą narodzenie tego samego Jezusa Chrystusa - podkreśla abp Jerzy. Nowy ordynariusz prawosławnej diecezji wrocławsko-szczecińskiej, który zastąpił zmarłego w kwietniu abp. Jeremiasza…
» więcej
2017-12-25, godz. 02:44
Żywe szopki na lewo i prawobrzeżu Szczecina
Żywa szopka w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie to już ponad 20-letnia tradycja. W tym roku zwierzęta w otoczeniu św. Rodziny można oglądać przy placu Zwycięstwa w pierwszy i drugi dzień świąt od 10 do 18…
» więcej
2017-12-25, godz. 02:28
Świąteczne życzenia metropolity: Dziękujmy Bogu za Polskę [WIDEO]
To niezwykłe wydarzenie dla każdego człowieka, że Pan Bóg też chce być człowiekiem. Czujemy się wyróżnieni - mówi w życzeniach do mieszkańców Pomorza Zachodniego abp Andrzej Dzięga.
» więcej
2017-12-25, godz. 02:25
Abp Dzięga odprawił Pasterkę: Nie bój się prawdy [ZDJĘCIA]
Idź siostro i bracie w dzisiejszy czas i nie bój się prawdy - mówił abp Andrzej Dzięga podczas Pasterki. Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył o północy uroczystej mszy św. w Bazylice Archikatedralnej.
» więcej
2017-12-24, godz. 10:30
Samotni i bezdomni spotkają się na Wigilii. W Szczecinie to już tradycja
Wieczerze dla samotnych, ubogich i bezdomnych w dniu Wigilii to już tradycja dwóch szczecińskich parafii. W niedzielę o godzinie 13 w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej na Wzgórzu Hetmańskim spotkają się potrzebujący ze szczecińskich…
» więcej
2017-12-24, godz. 10:14
Post w Wigilię nieobowiązkowy, ale...
Post w Wigilię, według przepisów kościelnych, nie jest obowiązkowy, ale biskupi zachęcają do powstrzymania się od jedzenia mięsa.
» więcej
2017-12-24, godz. 07:40
Dziś wigilia Bożego Narodzenia
Wigilia w tradycji chrześcijańskiej to dzień poprzedzający Boże Narodzenie. Kończy również okres Adwentu, który z kolei jest radosnym oczekiwaniem na przyjście Chrystusa. W tym roku ostatnia niedziela Adwentu przypada jednocześnie…
» więcej
2017-12-23, godz. 10:07
Samotni i bezdomni spotkają się przy wigilijnym stole
Wigilia dla samotnych, potrzebujących i bezdomnych odbędzie się w sobotę przed szczecińską katedrą. Organizatorzy przygotowali posiłek dla ponad pół tysiąca osób. To trzecia taka wigilia na placu katedralnym. Początek o godzinie…
» więcej
2017-12-19, godz. 16:31
Papież podpisał dekret. Cud ze Szczecina przyspieszy beatyfikację kard. Wyszyńskiego?
Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót kardynała Stefana Wyszyńskiego. Do tego, by został ogłoszony błogosławionym pozostaje jedynie uznanie cudu za przyczyną Prymasa Tysiąclecia. Proces w tej sprawie na etapie diecezjalnym…
» więcej