Metropolita szczecińsko-kamieński i dyrektor Caritas archidiecezji jednym głosem w sprawie korytarzy humanitarnych: - Jesteśmy gotowi, ale tylko "w sposób określony przez Państwo" i tylko w porozumieniu wszystkich stron, włącznie z rządem.
Ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej przyznaje, że Polska nieustannie daje dowody pomocy na Bliskim Wschodzie przez odbudowę szkół, szpitali, pracę misjonarzy, czy program "Rodzina Rodzinie".
- Uważam, że tylko współpraca między rządem, samorządem i wspólnotami kościelnymi czy organizacjami pozarządowymi przyniesie oczekiwany efekt. Jeżeli będą to tylko inicjatywy kościelne, tylko samorządowe lub tylko rządowe; sądzę, że nie będą miały szansy powodzenia - podkreślił ks. Maciej Szmuc.
Metropolita szczecińsko-kamieński jest "za" pomocą uchodźcom, ale nie w atmosferze przymusu i szantażu ze strony Unii Europejskiej.
- W dzisiejszym kontekście Europy myślę, że stało się coś niedobrego, że również Unia Europejska próbuje przynaglać, przymuszać, przyspieszać pewne rzeczy. Taka sytuacja wcale nie przyspiesza. Wręcz przeciwnie. My jesteśmy gotowi, jako ludzie Kościoła, ale rzeczywiście, proceduralne powinno dbać o to Państwo - podkreślił abp Andrzej Dzięga.
Arcybiskup Andrzej Dzięga kilka tygodni temu w rozmowie z Radiem Szczecin odniósł się do tworzenia korytarzy humanitarnych i dziś podtrzymuje zgodę na korytarze, ale "w sposób określony przez Państwo".
W poniedziałek Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz napisał m.in.: "Głęboko wierzę, że samorządy zachodniopomorskie wspólnie z Kościołem i NGO-sami (organizacjami pozarządowymi - przyp. red.) włączą się w dzieło humanitarnej pomocy i przyjmą uciekających przed wojną. Jest to potrzebne nie tylko ludziom, którzy w dramatycznych okolicznościach stracili wszystko i muszą szukać nowej przyszłości".
Geblewicz dodaje, że: "jest to potrzebne nam, społeczeństwu polskiemu, żeby pokonać nasz strach przed obcymi, innymi, z których jedni źli ludzie zrobili uchodźców, a inni - robią terrorystów".
Polski rząd decyduje się na pomoc ofiarom wojny na miejscu. W kwietniu premier Beata Szydło zapowiedziała, że rząd przeznaczy ok. czterech milionów złotych na odbudowę domów dla rodzin w Syrii. Wcześniej zapowiedziała wsparcie kwotą 1,5 miliona złotych odbudowę i działalność szpitali w Syrii. Projekt ma być realizowany we współpracy ze stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Idea korytarzy humanitarnych z kolei polega na bezpiecznym transportowaniu samolotem niewielkich grup uchodźców, dzięki specjalnym wizom do bezpiecznego kraju.
Od października ubiegłego roku Caritas pomaga w ramach programu "Rodzina Rodzinie". Każda z wybranych rodzin otrzymuje wsparcie półroczne na utrzymanie. Darczyńca wie, jakiej rodzinie konkretnie pomaga, dzięki informacji miejscowych oddziałów Caritas i Kościołów chrześcijańskich, które rozdzielają pomoc w Syrii i w Libanie.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Panie Geblewicz społeczeństwo polskie nie obawia się obcych i innych, lecz terroryzmu i zamachów. Czy naprawdę tak ciężko tą prostą rzecz zrozumieć?
Nie tak dawno Polacy psioczyli na Niemców że nie chcą polskich imigrantów "bo to złodzieje (samochodów i nie tylko) i brudasy". Argumentacja była, że owszem, niektórzy to Polacy to złodzieje i brudasy ale przecież nie wszyscy i nie można wszystkich do jednego worka wrzucać....
Teraz jakoś Polacy nie mają już z tym problemu i muzułmanin = terrorysta. Fajowe podwójne standardy jak na ponoć chrześcijan i katolików. Ale jak głęboka wiara takie standardy myślę.
gdy idzie o połączenie spermy z jajeczkiem, o kasę na i dla księży, to klechy bez problemu wymuszają od władz państwowych "właściwe" zachowania i decyzje, które pisowcy posłusznie realizują, ale teraz naraz zachowują się jak sienkiewiczowscy KIEMLICZE, którzy skamląc "niegodniśmy, oj niegodniśmy..." wyciągali łapy po sakiewkę.
przypadek? nie sądzę...
Zobacz także
2017-01-21, godz. 11:50
Kardynał Stanisław Dziwisz przechodzi na emeryturę
Duchowny po 11 latach kończy pełnić funkcje metropolity krakowskiego.
» więcej
2017-01-21, godz. 08:44
"Wieczór czterech świec" w Trzebiatowie
"Wieczór czterech świec" czyli wspólne kolędowanie w Trzebiatowie. W piątek Miejskim Domu Kultury spotkali się wyznawcy czterech kościołów. Każda wspólnota przygotowała koncert swoich kolęd. Wieczór zakończyła kolacja przy…
» więcej
2017-01-13, godz. 21:55
Kolędy z całego świata w Azoty Arenie [ZDJĘCIA]
Gwiazdy polskiej sceny estradowej zaśpiewały w Azoty Arenie. Podczas koncertu "Betlejem w Szczecinie" na scenie wystąpili m.in. Piotr Cugowski, Natalia Niemen, Kuba Badach czy Marika.
» więcej
2017-01-13, godz. 07:59
Koncert kolęd z różnych stron świata
„Betlejem w Szczecinie" czyli koncert kolęd z różnych stron świata rozpocznie się w piątek o godzinie 19 w Azoty Arenie.
» więcej
2017-01-06, godz. 20:42
Chrześcijanie wschodni już po wigilijnej wieczerzy
Chrześcijanie obrządku wschodniego obchodzą 6 stycznia Wigilię Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego.
» więcej
2017-01-06, godz. 13:03
Dziś Trzech Króli. "Święto, w którym Bóg daje się rozpoznać"
6 stycznia chrześcijanie zachodni obchodzą uroczystość Objawienia Pańskiego. Tego dnia katolicy rzymscy przejdą ulicami miast w Orszakach Trzech Króli.
» więcej
2016-12-26, godz. 12:48
Abp Dzięga: Módlmy się za polskich polityków
My najwięcej możemy pomóc politykom modlitwą - tak o konflikcie politycznym w polskim parlamencie mówi abp Andrzej Dzięga.
» więcej
2016-12-26, godz. 11:39
Kolędnicy z misją w Polsce
Kolędnicy misyjni to dzieci, które pomagają swoim rówieśnikom w krajach misyjnych. Tym razem w Tajlandii.
» więcej
2016-12-25, godz. 12:27
Abp Andrzej Dzięga: Niech pokój wigilijny niesie się na cały świat [WIDEO]
Rodziny się spotykają, a niektórzy podążają wiele kilometrów, żeby być razem pośród bliskich, bo Bóg chce być pośród nas i chce nas na nowo zgromadzić - świąteczne życzenia na Boże Narodzenia przekazuje metropolita szc…
» więcej
2016-12-25, godz. 08:24
Bp Henryk Wejman: Ratunkiem dla świata jest powrót do Chrystusa [ZDJĘCIA]
Radio Szczecin przeprowadziło transmisję pasterki z Bazyliki Archikatedralnej. Szczecinianie wypełnili świątynię, a mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Henryk Wejman.
» więcej