Kamień węgielny pod budowę świątyni został wmurowany. Kościół powstanie w miejscowości Misokitsy na Madagaskarze.

Jeszcze nigdy tak daleko od Szczecina, diecezja nie wybudowała kościoła i szkoły - mówi ksiądz Paweł Płaczek, który zawiózł kamień węgielny na Madagaskar. - Po raz pierwszy budujemy kościół, który jest poza terenem naszej archidiecezji, czyli kościoła na Odrą i Bałtykiem. I to tak daleko, bo 11 tysięcy kilometrów na afrykańskiej wyspie - mówi ksiądz Paweł Płaczek z Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńska.

To jest historyczny moment dla Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej - podkreślał ksiądz Paweł Płaczek. - Kościół, który budujemy, według ich obliczeń będzie nas kosztował 15 tysięcy euro w stanie surowym. Natomiast wyposażenie tego kościoła, to dodatkowo 5 tys. euro, choć on będzie pełnił też funkcję szkoły. Dlatego będą tam potrzebne ławki, krzesła i tablice - mówi Płaczek.

Pieniądze na budowę świątyni zbierano od czerwca tego roku w parafiach naszej diecezji - dodaje ksiądz. - Tam nie trzeba korzystać z żadnych wytycznych, jak pozwolenia na budowę, doprowadzanie prądu, wody, itd. Tylko kupujemy materiał, cegły, drewno, blachę. Lokalna społeczność będzie budowała to swoimi siłami. A wszystko pod nadzorem osoby, która zna się na budownictwie - mówi Płaczek.

Kamień węgielny, który pochodzi z fundamentów Archikatedry Św. Jakuba, wmurowano podczas uroczystej mszy świętej.

- Tutaj w regionie czerwonym jest 10 procent chrześcijan. A 90 procent to są jeszcze ludzie niewierzący, animiści. Jeszcze jest potrzeba misjonarzy, potrzeba tej pierwszej ewangelizacji. Tutaj są dwa podstawowe plemiona, kiedyś były nomadyczne, które się przemieszczały, obecnie są to plemiona stałe. Hodują oni bydło i uprawiają orzeszki ziemne, ryż, kukurydzę, to wszystko co można na tej suchej ziemi posadzi. Radzą sobie jak mogą, żeby przeżyć - ksiądz Maciej Ochlak, misjonarz.

Wioska Misokitsy znajduje się w najbiedniejszym rejonie Madagaskaru. Kościół i szkoła powstaną tutaj w październiku przyszłego roku. Na jego konsekrację ma przyjechać ksiądz arcybiskup Andrzej Dzięga.