Trzydzieści koncentratorów tlenu trafi do hospicjów stacjonarnych i domowych w Szczecinie oraz domowych w Świnoujściu i Myśliborzu. To finał wrześniowej niedzieli hospicyjnej w kościołach Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Wciąż trwa program "Pola nadziei", który ma przypominać o chorych na raka. Tu w pomoc angażuje się m.in. młodzież ze szczecińskich szkół.
Oprócz zakupu koncentratorów zebrane pieniądze trafią na środki higieny i lekarstwa - mówi ks. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
- Przez opiekę nad terminalnie chorymi, pokazujemy wartość życia, w czasach kiedy z życia wielu ludzi rezygnuje. Te osoby nie mogą być samotne, jako chrześcijanie widzimy w nich Chrystusa, który cierpi i nas potrzebuje - podkreśla ks. Łuszczek.
W pomoc hospicjum w ramach trwających "Pól nadziei", ale i "Podaj dłoń hospicjum" zaangażowała się też młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 68 w Szczecinie. To była m.in. zbiórka materiałów higienicznych.
- Pomoc innym jest ważna, zwłaszcza tym, którym ciężko jest zadbać o samych siebie. A wiem, że takim ludziom to sprawia radość. Włączyłam się do akcji "Podaj dłoń hospicjum", żeby wesprzeć chorych ludzi i ich rodziny - opowiada uczennica.
Młodzież posadziła też cebulki żonkili na skwerach przy Hospicjum św. Jana Ewangelisty w Szczecinie, by te zakwitły i obdarowały nadzieją chorych.
Oprócz zakupu koncentratorów zebrane pieniądze trafią na środki higieny i lekarstwa - mówi ks. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
- Przez opiekę nad terminalnie chorymi, pokazujemy wartość życia, w czasach kiedy z życia wielu ludzi rezygnuje. Te osoby nie mogą być samotne, jako chrześcijanie widzimy w nich Chrystusa, który cierpi i nas potrzebuje - podkreśla ks. Łuszczek.
W pomoc hospicjum w ramach trwających "Pól nadziei", ale i "Podaj dłoń hospicjum" zaangażowała się też młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 68 w Szczecinie. To była m.in. zbiórka materiałów higienicznych.
- Pomoc innym jest ważna, zwłaszcza tym, którym ciężko jest zadbać o samych siebie. A wiem, że takim ludziom to sprawia radość. Włączyłam się do akcji "Podaj dłoń hospicjum", żeby wesprzeć chorych ludzi i ich rodziny - opowiada uczennica.
Młodzież posadziła też cebulki żonkili na skwerach przy Hospicjum św. Jana Ewangelisty w Szczecinie, by te zakwitły i obdarowały nadzieją chorych.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-07-09_168889699810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-04-17_158711532010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-16_168690192810.jpg)
![](../public/276/276_164381659710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-14_168672720010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-13_168666745010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-07-07_156250751910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-11_168651009410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-11_168647925310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2023/thumb_480_0/2023-06-11_168646951610.jpg)