Dziś 23. Dzień Papieski, który odbywa się pod hasłem: "Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”. Z tej okazji przypominamy fragment homilii Jana Pawła II z pielgrzymek do Polski.
Rodzina bowiem znajduje się u podstaw wszystkich ludzkich wspólnot, wszystkich społeczności i społeczeństw - powiedział Jan Paweł II podczas 4. pielgrzymki do Polski w 1991 roku. Słowa te padły podczas homilii w czasie mszy św. odprawionej na lotnisku w Masłowie koło Kielc 3 czerwca.
- Rodzina jest bowiem wspólnotą najpełniejszą z punktu widzenia więzi międzyludzkiej. Nie ma więzi, która by ściślej wiązała osoby, niż więź małżeńska i rodzinna. Nie ma innej, którą można by z tak pełnym pokryciem określić jako "komunię". Nie ma też innej, w której wzajemne zobowiązania byłyby równie głębokie i całościowe, a ich naruszenie godziłoby bardziej boleśnie w ludzką wrażliwość: kobiety, mężczyzny, dzieci, rodziców - powiedział papież.
Czyż godność sumienia nie jest ważniejsza od jakichkolwiek korzyści zewnętrznych? - pytał Jan Paweł II zgromadzonych w Gorzowie Wielkopolskim podczas pielgrzymki w 1997 roku.
- Człowiek odczuwa naturalny lęk nie tylko przed cierpieniem i śmiercią, ale także przed odmienną opinią bliźnich, zwłaszcza gdy ta opinia posiada potężne środki wyrazu, które łatwo mogą się stać środkami nacisku. Dlatego człowiek często woli się przystosować do otoczenia, do panującej mody, niż podjąć ryzyko świadectwa wierności Chrystusowej Ewangelii - powiedział Ojciec Święty.
Każdy chrześcijanin jest powołany, by zawsze i wszędzie tam, gdzie go Opatrzność postawi, przyznawać się do Chrystusa przed ludźmi - mówił Jan Paweł do rodaków podczas 6. pielgrzymki do Polski. W 1997 roku w Gorzowie Wielkopolskim wygłosił homilię podczas Liturgii Słowa przed kościołem Pierwszych Męczenników Polskich.
- W naszych czasach, gdy nie potrzeba już świadectwa krwi, tym bardziej czytelne musi być świadectwo codziennego życia. O Bogu winno się świadczyć słowem i czynem, wszędzie, w każdym środowisku: w rodzinie, w zakładach pracy, w urzędach, w szkołach, biurach. W miejscach, gdzie człowiek się trudzi i gdzie odpoczywa - powiedział papież.
- Jest ludzką osobą, zatem ma prawo do tego, aby rodzice nie skąpili mu daru z samych siebie, choćby wymagało to od nich szczególnego poświęcenia - tak o poczętym dziecku mówił Jan Paweł II podczas homilii na lotnisku w Masłowie koło Kielc w czerwcu 1991 roku. - Świat zmieniłby się w koszmar, gdyby małżonkowie znajdujący się w trudnościach materialnych widzieli w swoim poczętym dziecku tylko ciężar i zagrożenie dla swojej stabilizacji; gdyby z kolei małżonkowie dobrze sytuowani widzieli w dziecku niepotrzebny a kosztowny dodatek życiowy. Znaczyłoby to bowiem, że miłość już się nie liczy w ludzkim życiu.
Podczas czerwcowej pielgrzymki do Polski Jan Paweł II w Kielcach mówił także m.in. o poszanowaniu życia ludzkiego wychodząc od czwartego przykazania Bożego "Czcij ojca i matkę".
- Ale żeby dzieci mogły czcić swoich rodziców, muszą być uważane i przyjmowane jako dar Boga. Tak, każde dziecko jest darem Boga. Dar to trudny niekiedy do przyjęcia, ale zawsze dar bezcenny - mówił Jan Paweł II.
I ja wołam do was, bracia i siostry, byście rozpalali na nowo Boży charyzmat małżonków i rodziców, jaki jest w was przez sakrament małżeństwa - to słowa Jana Pawła II wypowiedziane na lotnisku w Masłowie koło Kielc.
- Tylko w oparciu o łaskę tego sakramentu możliwe jest pełne przebaczenie, pojednanie i podjęcie na nowo wspólnej drogi. Przez nią odnawia się i ożywia ludzka miłość oraz tożsamość i prawdziwość ludzkich przyrzeczeń - kontynuował papież.
Konieczne jest przejęcie się własnym powołaniem (...) zaproszeniem na drogę kapłańskiego życia - mówił Jan Paweł II do duchownych, osób konsekrowanych, alumnów seminariów zgromadzonych w szczecińskiej katedrze 11 czerwca 1987 roku.
- Powołanie to zakłada niepodzielność serca. Idąc do kapłaństwa, odpowiadacie na zaproszenie Chrystusa, któremu towarzyszy łaska. Wielka łaska, łaska na miarę wyrzeczeń i na miarę posłannictwa. Opuszczacie wszystko, by pójść za Nim. W tym szczerym oddaniu samego siebie, kapłan może odnaleźć swoją osobową tożsamość, a zarazem swoje miejsce w Kościele i w społeczeństwie - powiedział Jan Paweł II.
Podczas wizyty 11 czerwca 1987 roku Jan Paweł II przewodniczył mszy świętej na Jasnych Błoniach. Potem papież udał się do budowanego wówczas Wyższego Seminarium Duchownego i wmurował tam kamień węgielny. Ostatnim akcentem szczecińskiej wizyty Jana Pawła II było spotkanie z duchowieństwem, klerykami, siostrami zakonnymi i członkami instytutów świeckich w Bazylice Katedralnej.
Szczecin był piątym miastem na drodze 3. pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. Pomiędzy 8, a 14 czerwca papież odwiedził także Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Gdynię, Gdańsk, Częstochowę i Łódź.
Papież Jan Paweł II w swoim pontyfikacie odwiedził prawie 130 krajów, najwięcej, bo 9 razy był w Polsce.
Dzień Papieski jest obchodzony w niedzielę poprzedzającą wybór Karola Wojtyły na papieża. 16 października minie 45 lat od wyboru Polaka na Stolicę Piotrową.
- Rodzina jest bowiem wspólnotą najpełniejszą z punktu widzenia więzi międzyludzkiej. Nie ma więzi, która by ściślej wiązała osoby, niż więź małżeńska i rodzinna. Nie ma innej, którą można by z tak pełnym pokryciem określić jako "komunię". Nie ma też innej, w której wzajemne zobowiązania byłyby równie głębokie i całościowe, a ich naruszenie godziłoby bardziej boleśnie w ludzką wrażliwość: kobiety, mężczyzny, dzieci, rodziców - powiedział papież.
Czyż godność sumienia nie jest ważniejsza od jakichkolwiek korzyści zewnętrznych? - pytał Jan Paweł II zgromadzonych w Gorzowie Wielkopolskim podczas pielgrzymki w 1997 roku.
- Człowiek odczuwa naturalny lęk nie tylko przed cierpieniem i śmiercią, ale także przed odmienną opinią bliźnich, zwłaszcza gdy ta opinia posiada potężne środki wyrazu, które łatwo mogą się stać środkami nacisku. Dlatego człowiek często woli się przystosować do otoczenia, do panującej mody, niż podjąć ryzyko świadectwa wierności Chrystusowej Ewangelii - powiedział Ojciec Święty.
Każdy chrześcijanin jest powołany, by zawsze i wszędzie tam, gdzie go Opatrzność postawi, przyznawać się do Chrystusa przed ludźmi - mówił Jan Paweł do rodaków podczas 6. pielgrzymki do Polski. W 1997 roku w Gorzowie Wielkopolskim wygłosił homilię podczas Liturgii Słowa przed kościołem Pierwszych Męczenników Polskich.
- W naszych czasach, gdy nie potrzeba już świadectwa krwi, tym bardziej czytelne musi być świadectwo codziennego życia. O Bogu winno się świadczyć słowem i czynem, wszędzie, w każdym środowisku: w rodzinie, w zakładach pracy, w urzędach, w szkołach, biurach. W miejscach, gdzie człowiek się trudzi i gdzie odpoczywa - powiedział papież.
- Jest ludzką osobą, zatem ma prawo do tego, aby rodzice nie skąpili mu daru z samych siebie, choćby wymagało to od nich szczególnego poświęcenia - tak o poczętym dziecku mówił Jan Paweł II podczas homilii na lotnisku w Masłowie koło Kielc w czerwcu 1991 roku. - Świat zmieniłby się w koszmar, gdyby małżonkowie znajdujący się w trudnościach materialnych widzieli w swoim poczętym dziecku tylko ciężar i zagrożenie dla swojej stabilizacji; gdyby z kolei małżonkowie dobrze sytuowani widzieli w dziecku niepotrzebny a kosztowny dodatek życiowy. Znaczyłoby to bowiem, że miłość już się nie liczy w ludzkim życiu.
Podczas czerwcowej pielgrzymki do Polski Jan Paweł II w Kielcach mówił także m.in. o poszanowaniu życia ludzkiego wychodząc od czwartego przykazania Bożego "Czcij ojca i matkę".
- Ale żeby dzieci mogły czcić swoich rodziców, muszą być uważane i przyjmowane jako dar Boga. Tak, każde dziecko jest darem Boga. Dar to trudny niekiedy do przyjęcia, ale zawsze dar bezcenny - mówił Jan Paweł II.
I ja wołam do was, bracia i siostry, byście rozpalali na nowo Boży charyzmat małżonków i rodziców, jaki jest w was przez sakrament małżeństwa - to słowa Jana Pawła II wypowiedziane na lotnisku w Masłowie koło Kielc.
- Tylko w oparciu o łaskę tego sakramentu możliwe jest pełne przebaczenie, pojednanie i podjęcie na nowo wspólnej drogi. Przez nią odnawia się i ożywia ludzka miłość oraz tożsamość i prawdziwość ludzkich przyrzeczeń - kontynuował papież.
Konieczne jest przejęcie się własnym powołaniem (...) zaproszeniem na drogę kapłańskiego życia - mówił Jan Paweł II do duchownych, osób konsekrowanych, alumnów seminariów zgromadzonych w szczecińskiej katedrze 11 czerwca 1987 roku.
- Powołanie to zakłada niepodzielność serca. Idąc do kapłaństwa, odpowiadacie na zaproszenie Chrystusa, któremu towarzyszy łaska. Wielka łaska, łaska na miarę wyrzeczeń i na miarę posłannictwa. Opuszczacie wszystko, by pójść za Nim. W tym szczerym oddaniu samego siebie, kapłan może odnaleźć swoją osobową tożsamość, a zarazem swoje miejsce w Kościele i w społeczeństwie - powiedział Jan Paweł II.
Podczas wizyty 11 czerwca 1987 roku Jan Paweł II przewodniczył mszy świętej na Jasnych Błoniach. Potem papież udał się do budowanego wówczas Wyższego Seminarium Duchownego i wmurował tam kamień węgielny. Ostatnim akcentem szczecińskiej wizyty Jana Pawła II było spotkanie z duchowieństwem, klerykami, siostrami zakonnymi i członkami instytutów świeckich w Bazylice Katedralnej.
Szczecin był piątym miastem na drodze 3. pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. Pomiędzy 8, a 14 czerwca papież odwiedził także Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Gdynię, Gdańsk, Częstochowę i Łódź.
Papież Jan Paweł II w swoim pontyfikacie odwiedził prawie 130 krajów, najwięcej, bo 9 razy był w Polsce.
Dzień Papieski jest obchodzony w niedzielę poprzedzającą wybór Karola Wojtyły na papieża. 16 października minie 45 lat od wyboru Polaka na Stolicę Piotrową.
Rodzina bowiem znajduje się u podstaw wszystkich ludzkich wspólnot, wszystkich społeczności i społeczeństw - powiedział Jan Paweł II podczas 4. pielgrzymki do Polski w 1991 roku. Słowa te padły podczas homilii w czasie mszy św. odprawionej na lotnisku w Masłowie koło Kielc 3 czerwca.
Konieczne jest przejęcie się własnym powołaniem (...) zaproszeniem na drogę kapłańskiego życia - mówił Jan Paweł II do duchownych, osób konsekrowanych, alumnów seminariów zgromadzonych w szczecińskiej katedrze 11 czerwca 1987 roku.
Czyż godność sumienia nie jest ważniejsza od jakichkolwiek korzyści zewnętrznych? - pytał Jan Paweł II zgromadzonych w Gorzowie Wielkopolskim podczas pielgrzymki w 1997 roku.
Każdy chrześcijanin jest powołany, by zawsze i wszędzie tam, gdzie go Opatrzność postawi, przyznawać się do Chrystusa przed ludźmi - mówił Jan Paweł do rodaków podczas 6. pielgrzymki do Polski. W 1997 roku w Gorzowie Wielkopolskim wygłosił homilię podczas Liturgii Słowa przed kościołem Pierwszych Męczenników Polskich.
- Jest ludzką osobą, zatem ma prawo do tego, aby rodzice nie skąpili mu daru z samych siebie, choćby wymagało to od nich szczególnego poświęcenia - tak o poczętym dziecku mówił Jan Paweł II podczas homilii na lotnisku w Masłowie koło Kielc w czerwcu 1991 roku.
Podczas czerwcowej pielgrzymki do Polski Jan Paweł II w Kielcach mówił także m.in. o poszanowaniu życia ludzkiego wychodząc od czwartego przykazania Bożego "Czcij ojca i matkę".
Zobacz także
2020-07-29, godz. 10:06
Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła ze Słonecznego [WIDEO, ZDJĘCIA]
10 osób wyruszyło rano z os. Słonecznego w Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Z powodu epidemii koronawirusa, organizatorzy musieli ograniczyć liczbę uczestników.
» więcej
2020-07-27, godz. 20:24
W jeden dzień od morza do gór z wejściem na Giewont
Ks. Marian Augustyn proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie Dąbiu wraz z kolegą (Jarosławem Laskowskim z Siadła Dolnego) dojechali w poniedziałek po południu z nadmorskiego Pustkowa do Zakopanego, a…
» więcej
2020-07-27, godz. 06:49
Celem motocyklowego wypadu: krzyż na Giewoncie
830 kilometrów motocyklem w jeden dzień - proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie Dąbiu, ks. Marian Augustyn zamierza w jeden dzień dojechać do Zakopanego i wejść przed krzyż na Giewoncie.
» więcej
2020-07-25, godz. 11:04
Pielgrzymka na Jasną Górę na trasie. Mocno zmieniona
Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę już na trasie. W tym roku jednak ze względu na epidemię koronawirusa w mocno okrojonym składzie.
» więcej
2020-07-17, godz. 19:30
Zmarł jeden z najwybitniejszych polskich hierarchów Kościoła
W Rzymie zmarł kardynał Zenon Grocholewski, bliski współpracownik papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Miał 80 lat.
» więcej
2020-07-17, godz. 16:55
Jarmark Jakubowy nie odbędzie się w tym roku
Jarmark Jakubowy w tym roku nie odbędzie się. Jarmark to już tradycja Szczecina, ale w tym roku kilkuset wystawców z całej Polski i Europy nie przyjedzie do stolicy Pomorza Zachodniego. Powód to epidemia koronawirusa.
» więcej
2020-07-12, godz. 15:52
Papież zasmucony zamianą muzeum Hagia Sophia w meczet
Papież powiedział, że z wielkim smutkiem przyjął wiadomość o zamianie muzeum Hagia Sophia w meczet. Franciszek spotkał się z wiernymi na południowej modlitwie Anioł Pański.
» więcej
2020-07-05, godz. 09:00
"Tornister Pełen Uśmiechów". Caritas wspiera uczniów
Wraz z początkiem wakacji Caritas Polska rozpoczyna akcję "Tornister Pełen Uśmiechów". Jej celem jest wsparcie dzieci z potrzebujących rodzin. Uczniowie dostaną wyprawki szkolne.
» więcej
2020-07-01, godz. 14:28
Zmarł brat papieża seniora
Nie żyje ksiądz Georg Ratzinger - brat papieża seniora Benedykta XVI. Duchowny zmarł w Regensburgu w wieku 96 lat.
» więcej
2020-06-27, godz. 15:11
Nowi księża w Kościele nad Odrą i Bałtykiem [DUŻO ZDJĘĆ]
Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska ma ośmiu nowych kapłanów. W sobotę w szczecińskiej katedrze metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga udzielił święceń kapłańskich diakonom.
» więcej