Wspólna modlitwa pod przewodnictwem metropolity szczecińsko-kamieńskiego abpa Andrzeja Dzięgi zapoczątkuje uroczystość, której zwieńczeniem będzie montaż wieży na kościele powstającym w Śniatowie w gminie Kamień Pomorski.
Świątynia, którą bez wielkich sponsorów czy instytucji budują okoliczni mieszkańcy ma w przyszłości po konsekracji przyjąć za patrona Jana Pawła II.
Ks. Roman Rostkowski proboszcz parafii w Benicach, który nadzoruje budowę mówi, że kościół powstaje na fundamentach świątyni, która stała w tym miejscu 60 lat temu. Pomysł odbudowy narodził się po śmierci papieża Polaka. - Wtedy wydawało się to beznadziejne, wielu księży w tym ks. abp Zygmunt Kamiński nie wierzyli, że w tak małej miejscowości i przy tak małych zasobach będzie możliwe powstanie kościoła. A dziś są już mury, jest dach, dziś będzie wieża, z pomocą Łaski Bożej w przyszłym roku odbędzie się konsekracja, za czym całym sercem jest obecny ks. abp Andrzej Dzięga - mówi ks. Roman.
Poświęcenie przyszłych parafian nie zna granic. - Jeden z nich pozostawił swój dom rodzinny, mieszka u mnie w parafii, rzeźbi krzyżyki, pilnuje skazańców, ponieważ zarówno oni jak i bezrobotni również budują ten kościół, jest też firma, która bez grosza zapłaty nadzoruje budowę zgodnie z przepisami, przyjeżdża wielu pielgrzymów, którzy też pomagają. Kościół jest dziełem wielu ludzkich serc - zakończył ks. Rostkowski.
Początek uroczystości dziś o godzinie 10.
Ks. Roman Rostkowski proboszcz parafii w Benicach, który nadzoruje budowę mówi, że kościół powstaje na fundamentach świątyni, która stała w tym miejscu 60 lat temu. Pomysł odbudowy narodził się po śmierci papieża Polaka. - Wtedy wydawało się to beznadziejne, wielu księży w tym ks. abp Zygmunt Kamiński nie wierzyli, że w tak małej miejscowości i przy tak małych zasobach będzie możliwe powstanie kościoła. A dziś są już mury, jest dach, dziś będzie wieża, z pomocą Łaski Bożej w przyszłym roku odbędzie się konsekracja, za czym całym sercem jest obecny ks. abp Andrzej Dzięga - mówi ks. Roman.
Poświęcenie przyszłych parafian nie zna granic. - Jeden z nich pozostawił swój dom rodzinny, mieszka u mnie w parafii, rzeźbi krzyżyki, pilnuje skazańców, ponieważ zarówno oni jak i bezrobotni również budują ten kościół, jest też firma, która bez grosza zapłaty nadzoruje budowę zgodnie z przepisami, przyjeżdża wielu pielgrzymów, którzy też pomagają. Kościół jest dziełem wielu ludzkich serc - zakończył ks. Rostkowski.
Początek uroczystości dziś o godzinie 10.
Zobacz także
2008-06-15, godz. 00:01
Widok z wieży bazyliki po horyzont (WIDEO)
Taras widokowy na wieży szczecińskiej katedry powinien być otwarty najpóźniej do końca sierpnia. Z punktu położonego 56 metrów nad ziemią będzie można zobaczyć panoramę miasta, a nawet obszar położony do 100 kilometrów od…
» więcej
2007-05-07, godz. 17:18
Łomianki: Wierni pożegnali abpa Majdańskiego
» więcej
2007-05-07, godz. 09:33
Dziś pogrzeb abpa Kazimierza Majdańskiego
» więcej