Po godzinie 12 z Zamku Książąt Pomorskich do szczecińskiej katedry ulicami Szczecina przeszedł orszak Trzech Króli. Dziś bowiem w Kościele rzymskokatolickim uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie zwana świętem Trzech Króli.
- Orszak ma charakter happeningu i jest nastawiony na spontaniczność - mówi jeden z organizatorów Rafał Zomer.
Odkrytymi autami z okresu II wojny światowej, każdy król ze swoim sztandarem wjechał na dziedziniec zamku. Po drodze do katedry było spotkanie z diabłami, czyli ze złymi duchami, które starały się skierować cały orszak w niewłaściwym kierunku, mówiąc że Betlejem to nie tam, tylko wręcz gdzie indziej. Wszystko zakończyło się przy szopce obok katedry, gdzie królowie złożyli dary i odbyło się wspólne kolędowanie.
- To święto jest bardzo ważne dla chrześcijan i nie oznacza tylko odzyskania kolejnego dnia wolnego od pracy - tłumaczy ks. Sławomir Zyga, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Szczecinie. - Dla chrześcijan ma ono dużą symbolikę związaną z Bożym Narodzeniem z powszechnym przesłaniem, że Bóg przychodzi do wszystkich, do każdego niezależnie od koloru skóry, od języka, którym mówi, od kultury w której się wychował, od tego czy należy do takiego czy innego narodu.
Zobacz zdjęcia.
Zobacz także
2008-06-15, godz. 00:01
Widok z wieży bazyliki po horyzont (WIDEO)
Taras widokowy na wieży szczecińskiej katedry powinien być otwarty najpóźniej do końca sierpnia. Z punktu położonego 56 metrów nad ziemią będzie można zobaczyć panoramę miasta, a nawet obszar położony do 100 kilometrów od…
» więcej
2007-05-07, godz. 17:18
Łomianki: Wierni pożegnali abpa Majdańskiego
» więcej
2007-05-07, godz. 09:33
Dziś pogrzeb abpa Kazimierza Majdańskiego
» więcej