Już w pierwszych minutach w kolejkach do spowiedzi świętej stanęło kilkadziesiąt osób w czasie Nocy Konfesjonałów, którą po raz drugi przeprowadzono w Szczecinie i kilku miejscowościach Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Po godzinie kolejki były znacznie dłuższe.
Księża rozpoczęli akcję w godzinę śmierci Jana Pawła II i w niektórych kościołach spowiadali nawet do 6 rano. Obok Szczecina pomysł nocnej spowiedzi podchwyciły m.in. Stargard Szczeciński, Goleniów, Świnoujście czy Barlinek. W szczecińskiej katedrze wybrani kapłani spowiadali po włosku, hiszpańsku, angielsku i niemiecku.
- Ja myślę, że to jest bardzo potrzebne i zachęca ludzi, że mogą w jeden dzień zjednoczyć się wszyscy i wyspowiadać o dowolnej godzinie. Jeszcze nie weszłam do katedry, więc nie wiem jakie jest zainteresowanie – mówiła młoda dziewczyna, która po 22 przyszła do spowiedzi.
- Spowiada sześciu księży, ale do każdego konfesjonału stoi już po kilkanaście osób – zauważa ks. Grzegorz Adamski, koordynator akcji. - Jeśli miałoby się okazać, że ktoś ma wybór nie pójść do spowiedzi na święta, bądź odłożyć na ostatni moment, to ta druga wersja jest o wiele bardziej korzystna.
- Spowiedź zaliczyłam już wcześniej, ale uważam, że to bardzo dobra inicjatywa. Widać, że są ludzie chętni i cały czas przychodzą i ciągle jest ta potrzeba; wspaniała akcja, gdzie wierni mogą w ostatniej chwili skorzystać ze spowiedzi i oczyścić swoją duszę przed Paschą - mówili młodzi ludzie, którzy wychodzili z modlitwy w katedrze.
W Szczecinie obok Bazyliki Archikatedralnej do 6 rano spowiadano w sanktuarium na os. Słonecznym oraz parafii św. Ottona przy Zawadzkiego.
- Ja myślę, że to jest bardzo potrzebne i zachęca ludzi, że mogą w jeden dzień zjednoczyć się wszyscy i wyspowiadać o dowolnej godzinie. Jeszcze nie weszłam do katedry, więc nie wiem jakie jest zainteresowanie – mówiła młoda dziewczyna, która po 22 przyszła do spowiedzi.
- Spowiada sześciu księży, ale do każdego konfesjonału stoi już po kilkanaście osób – zauważa ks. Grzegorz Adamski, koordynator akcji. - Jeśli miałoby się okazać, że ktoś ma wybór nie pójść do spowiedzi na święta, bądź odłożyć na ostatni moment, to ta druga wersja jest o wiele bardziej korzystna.
- Spowiedź zaliczyłam już wcześniej, ale uważam, że to bardzo dobra inicjatywa. Widać, że są ludzie chętni i cały czas przychodzą i ciągle jest ta potrzeba; wspaniała akcja, gdzie wierni mogą w ostatniej chwili skorzystać ze spowiedzi i oczyścić swoją duszę przed Paschą - mówili młodzi ludzie, którzy wychodzili z modlitwy w katedrze.
W Szczecinie obok Bazyliki Archikatedralnej do 6 rano spowiadano w sanktuarium na os. Słonecznym oraz parafii św. Ottona przy Zawadzkiego.
Zobacz także
2008-06-15, godz. 00:01
Widok z wieży bazyliki po horyzont (WIDEO)
Taras widokowy na wieży szczecińskiej katedry powinien być otwarty najpóźniej do końca sierpnia. Z punktu położonego 56 metrów nad ziemią będzie można zobaczyć panoramę miasta, a nawet obszar położony do 100 kilometrów od…
» więcej
2007-05-07, godz. 17:18
Łomianki: Wierni pożegnali abpa Majdańskiego
» więcej
2007-05-07, godz. 09:33
Dziś pogrzeb abpa Kazimierza Majdańskiego
» więcej