W ubiegłym roku zgromadziła ona 15 tysięcy uczestników. To największe tego typu wydarzenie w Polsce. - Jesteśmy cały czas tam, gdzie możemy wyrazić swój sprzeciw aborcji i eutanazji. Dla nas to jest zabijanie i my nie jesteśmy za tym - mówi uczennica jednej ze szczecińskich szkół. - Chcemy pokazać to wszystkim i zebrać jak najwięcej osób po swojej stronie. Mamy duże plansze z literami tworzące napis Marsz dla Życia, a po odwróceniu jest hasło tegorocznego marszu "Liczy się Prawda". To jest coś, co będą mogły zobaczyć osoby po drugiej stronie ulicy, jadące autobusem - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk, współorganizator 10. Szczecińskiego Marszu dla Życia. - To dobry pomysł, ale każda kobieta sama powinna decydować, czy chce rodzić czy nie. To jest młodzież, która powinna namawiać do rodzenia dzieci - mówiła jedna z obserwatorek dzisiejszego happeningu przed pomnikiem bł. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach Początek marszu w niedzielę o 15 na Jasnych Błoniach. Uczestnicy przejdą do szczecińskiej katedry, gdzie demonstrację zakończy msza święta. Więcej o Marszu dla Życia.