W sobotę w tym mieście rozpoczęły się uroczystości kościelne upamiętniające 75. rocznicę zamordowania przez Niemców 11 sióstr nazaretanek, które oddały życie za ocalenie 120 osób. Zostały one beatyfikowane przez Jana Pawła II w marcu 2000 roku.

Zwierzchnik białoruskich katolików, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że kościół Przemienienia Pańskiego w Nowogródku zawsze odgrywał wielką rolę w życiu mieszkańców miasta. Ustanowienie sanktuarium pozytywnie wpłynie na rozwój życia religijnego.

- To da też taki nowy impuls dla rozwoju kultu sióstr męczennic. Tutaj znajdują się ich doczesne szczątki - powiedział hierarcha.

Rektor kościoła Farnego w Nowogródku, ksiądz Jan Bołtrukiewicz zauważył, że świątynia, stając się sanktuarium, zostaje oficjalnie uznana przez cały Kościół jako miejsce, gdzie można otrzymać specjalne łaski. Podkreśla, że to wszystko zasługa męczennic nowogródzkich.

- -Błogosławione siostry nazaretanki, męczennice nowogródzkie, są wzorem do naśladowania dla nas wszystkich. Bo oddały życie za innych ludzi - mówi duchowny.

Ksiądz Bołtrukiewicz dodaje, że fara nowogródzka ma też bogatą historię z bardziej odległych czasów.

- To kościół królów i poetów. To tutaj był ochrzczony Adam Mickiewicz. Tutaj brał ślub Władysław Jagiełło z Zofią Holszańską. To jest połączenie historii Polski, Kościoła i Wielkiego Księstwa Litewskiego - mówi duchowny.

Na uroczystości do Nowogródka przybyli liczni pielgrzymi z całej Białorusi oraz z Polski.