Radosław Majdan obstawiłby awans Polaków z drugiego miejsca. Niemcy poza zasięgiem, pewne zwycięstwo z Irlandią Północną i mecz o wszystko na naszą korzyść z Ukrainą.

- Piłkarze z Ukrainy na pewno w jakimś sensie odczuli sytuację w ich kraju. Nie mogli się skoncentrować tylko i wyłącznie na sporcie. Patrząc na formę naszych piłkarzy z eliminacji to powinniśmy zająć drugie miejsce i awansować - wyjaśnia Majdan.

Jeśli uda nam się wyjść z grupy, dalej wszystko jest możliwe. Nie wolno jednak popaść w samozachwyt - dodaje Radosław Majdan.

- Na pewno jest duża samoświadomość polskiego zespołu, będziemy groźnym rywalem dla każdego, ale trochę pokory na pewno nam się przyda - mówi były bramkarz reprezentacji.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 10 czerwca, potrwają do 10 lipca. Polska swoje mecze rozegra w Nicei, Paryżu i Marsylii - 12 czerwca z Irlandią, 16 z Niemcami i fazę grupową zakończymy meczem z Ukrainą 21 czerwca.

Dodajmy, że grupą śmierci została nazwana Grupa D. Tam o awans do fazy finałowej turnieju walczyć będzie Hiszpania, Chorwacja, Czechy i Turcja.