Dymisją trenera reprezentacji Polski może skończyć się niewystawienie szczecinianki do olimpijskiego wyścigu.
Małgorzatę Wojtyrę z BoGo Szczecin w poniedziałkowym występie w konkurencji omnium zastąpiła Daria Pikulik. Mimo tego, że to Wojtyra wywalczyła dla Polski olimpijską kwalifikację. Jeszcze w niedzielę wieczorem Wojtyra stwierdziła, że to nieuczciwe i publicznie skrytykowała trenera kadry, Grzegorza Ratajczyka. Teraz kontrolę zapowiada Polski Związek Kolarstwa.
Dyrektor sportowy w związku Andrzej Piątek mówi, że trener ma prawo wyboru, ale o tym kto wystąpi zawodniczki powinny być informowane wcześniej, a nie dzień przed startem. Do Piątka docierają też głosy o konflikcie między kolarką a trenerem. Dlatego zażąda wyjaśnień od szkoleniowca.
- Mnie to całe zamieszanie absolutnie się nie podoba - mówi Piątek. - Poproszę trenera Ratajczyka, jak wróci, o złożenie sprawozdania, dlaczego Gosia Wojtyra nie wystartowała i czym się kierował przy podjęciu tej decyzji.
Skutkiem kontroli może być nawet dymisja trenera. O tym, że jest konflikt między Wojtyrą a Ratajczykiem, potwierdza trenerka z BoGo Szczecin, Agnieszka Godras-Kowalska.
- Powinien liczyć się sport, forma danego zawodnika, a nie układy - komentuje Godras-Kowalska.
Rozczarowany decyzją Grzegorza Ratajczyka jest trener Wojtyry w BoGo Szczecin, Bogdan Godras. - Do tej pory to przeżywamy i to jest nie fair. Tylko i wyłącznie dzięki Wojtyrze i naszemu klubowi zostało zdobyte minimum olimpijskie - podkreśla Godras.
Z kolei sam trener w rozmowie z portalem eurosport.onet.pl stwierdza, że kryteria wyboru były jasne - brał pod uwagę, która zawodniczka lepiej wypadnie na treningach.
- Gosia zawsze była minimalistką i jechała tak, aby przejechać. Dlatego postawiliśmy na młodszą zawodniczkę, rozwojową, która ma szanse walczyć o dobre miejsca dla Polski - powiedział Ratajczyk.
27-letnia Małgorzata Wojtyra - wicemistrzyni świata - rozważa teraz zakończenie kolarskiej kariery.
Dyrektor sportowy w związku Andrzej Piątek mówi, że trener ma prawo wyboru, ale o tym kto wystąpi zawodniczki powinny być informowane wcześniej, a nie dzień przed startem. Do Piątka docierają też głosy o konflikcie między kolarką a trenerem. Dlatego zażąda wyjaśnień od szkoleniowca.
- Mnie to całe zamieszanie absolutnie się nie podoba - mówi Piątek. - Poproszę trenera Ratajczyka, jak wróci, o złożenie sprawozdania, dlaczego Gosia Wojtyra nie wystartowała i czym się kierował przy podjęciu tej decyzji.
Skutkiem kontroli może być nawet dymisja trenera. O tym, że jest konflikt między Wojtyrą a Ratajczykiem, potwierdza trenerka z BoGo Szczecin, Agnieszka Godras-Kowalska.
- Powinien liczyć się sport, forma danego zawodnika, a nie układy - komentuje Godras-Kowalska.
Rozczarowany decyzją Grzegorza Ratajczyka jest trener Wojtyry w BoGo Szczecin, Bogdan Godras. - Do tej pory to przeżywamy i to jest nie fair. Tylko i wyłącznie dzięki Wojtyrze i naszemu klubowi zostało zdobyte minimum olimpijskie - podkreśla Godras.
Z kolei sam trener w rozmowie z portalem eurosport.onet.pl stwierdza, że kryteria wyboru były jasne - brał pod uwagę, która zawodniczka lepiej wypadnie na treningach.
- Gosia zawsze była minimalistką i jechała tak, aby przejechać. Dlatego postawiliśmy na młodszą zawodniczkę, rozwojową, która ma szanse walczyć o dobre miejsca dla Polski - powiedział Ratajczyk.
27-letnia Małgorzata Wojtyra - wicemistrzyni świata - rozważa teraz zakończenie kolarskiej kariery.
Zobacz także




