Siatkarze Stoczni Szczecin rozpoczynają zmagania w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. W niedzielę, w inauguracyjnym meczu Plus Ligi, zmierzą się z Treflem Gdańsk.
Ozdobą spotkania będzie występ tegorocznych złotych medalistów Mistrzostw Świata: Bartosza Kurka ze Stoczni oraz Piotra Nowakowskiego z Trefla.
- Stoczyliśmy z Piotrem wiele pojedynków pod siatką. Wiem, czego się po nim spodziewać. Na pewno nie będzie ułatwiał zadania naszym atakującym - mówi najlepszy siatkarz Mundialu, atakujący reprezentacji Polski i szczecińskiej drużyny, Bartosz Kurek. - Fajnie będzie zobaczyć go tak szybko. Na pewno sobie pogadamy, ale mam nadzieję, że nie pod siatką. Pod siatką skupimy się na tym, co mamy robić, czyli na dobrej siatkówce.
W tym sezonie skład szczecińskiej drużyny wzmocniło kilku doświadczonych zawodników. Oprócz Kurka, to także między innymi: Matej Kazijski i Łukasz Żygadło. Trener Stoczni Michał Mieszko Gogol uważa, że zespół z Gdańska będzie równie mocny. - Pierwsze mecze zawsze są bardzo nerwowe, ciężko jest wskoczyć na pułap swojego potencjału. Myślę, że czeka nas ciężka przeprawa i musimy zrobić wszystko, żebyśmy to my na końcu byli zwycięzcami - przyznaje trener.
Atakujący Stoczni Bartłomiej Kluth jako junior był zawodnikiem Trefla. - Swoją przygodę z siatkówką zacząłem w tamtym klubie, ale teraz jestem w Szczecinie i bardzo dobrze się tutaj czuję. Mecze z Treflem jakoś zawsze mi wychodziły, byłem mentalnie podbudowany. Na pewno jednak zgranie tamtego zespołu jest na wyższym poziomie niż nasze - ocenia Kluth.
Spotkanie siatkarzy Stoczni z Treflem Gdańsk rozpocznie się o godzinie 14.45 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
- Stoczyliśmy z Piotrem wiele pojedynków pod siatką. Wiem, czego się po nim spodziewać. Na pewno nie będzie ułatwiał zadania naszym atakującym - mówi najlepszy siatkarz Mundialu, atakujący reprezentacji Polski i szczecińskiej drużyny, Bartosz Kurek. - Fajnie będzie zobaczyć go tak szybko. Na pewno sobie pogadamy, ale mam nadzieję, że nie pod siatką. Pod siatką skupimy się na tym, co mamy robić, czyli na dobrej siatkówce.
W tym sezonie skład szczecińskiej drużyny wzmocniło kilku doświadczonych zawodników. Oprócz Kurka, to także między innymi: Matej Kazijski i Łukasz Żygadło. Trener Stoczni Michał Mieszko Gogol uważa, że zespół z Gdańska będzie równie mocny. - Pierwsze mecze zawsze są bardzo nerwowe, ciężko jest wskoczyć na pułap swojego potencjału. Myślę, że czeka nas ciężka przeprawa i musimy zrobić wszystko, żebyśmy to my na końcu byli zwycięzcami - przyznaje trener.
Atakujący Stoczni Bartłomiej Kluth jako junior był zawodnikiem Trefla. - Swoją przygodę z siatkówką zacząłem w tamtym klubie, ale teraz jestem w Szczecinie i bardzo dobrze się tutaj czuję. Mecze z Treflem jakoś zawsze mi wychodziły, byłem mentalnie podbudowany. Na pewno jednak zgranie tamtego zespołu jest na wyższym poziomie niż nasze - ocenia Kluth.
Spotkanie siatkarzy Stoczni z Treflem Gdańsk rozpocznie się o godzinie 14.45 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
- Stoczyliśmy z Piotrem wiele pojedynków pod siatką. Wiem, czego się po nim spodziewać. Na pewno nie będzie ułatwiał zadania naszym atakującym - mówi najlepszy siatkarz Mundialu, atakujący reprezentacji Polski i szczecińskiej drużyny, Bartosz Kurek.
Dodaj komentarz 1 komentarz
Zobacz także
2020-09-08, godz. 07:46
Szczeciński Gryfus został karateką
Znajdujące się między innymi na Złotym Szlaku Szczecina figurki zostały przyodziane w kimona z pasem w różnych kolorach obrazujące stopień zaawansowania w karate.
» więcej
2020-09-07, godz. 09:15
Trener zbulwersowany. "Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją"
Kasey Hill, koszykarz Kinga Szczecin odmówił gry w drugiej połowie niedzielnego meczu z Polskim Cukrem Toruń w Energa Basket Lidze. Amerykanin w przerwie spotkania obraził się na szkoleniowca Wilków Morskich za zdjęcie z boiska po…
» więcej
2020-09-07, godz. 08:38
Goleniowska Mila Niepodległości na innych zasadach
Tegoroczna 32. Goleniowska Mila Niepodległości odbędzie się bez udziału dzieci i młodzieży.
» więcej
2020-09-07, godz. 07:37
Lisek po kontuzji znów wygrywa
Piotr Lisek w wielkim stylu powrócił na lekkoatletyczne areny po niemal trzytygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją nogi.
» więcej
2020-09-04, godz. 12:14
Lisek po kontuzji. Już planuje kolejne starty
Szczecin, Międzyzdroje, Bydgoszcz - w ostatnich tygodniach tyczkarz Piotr Lisek nie zwalnia tempa. Podczas Memoriału Ireny Szewińskiej nabawił się jednak kontuzji uda, która wyeliminowała go z mistrzostw Polski we Włocławku.
» więcej