Trzy lata na nowy stadion w Szczecinie? To nie jest łatwy termin, ale firma podejmowała się już równie trudnych zadań - taka jest ocena przyszłego wykonawcy przebudowy stadionu piłkarskiego w Szczecinie.
Dyrektor Andrzej Kędzior z firmy Doraco w rozmowie z reporterem Radia Szczecin pierwszy raz zabrał głos po tym, jak stało się jasne, że to właśnie konsorcjum Doraco PBG zajmie się inwestycją przy ulicy Twardowskiego.
Skomentował termin znajdujący się w umowie: 36 miesięcy od jej podpisania do zakończenia inwestycji.
- Mówiąc o trudnościach, które mogą wystąpić przy realizacji tego zadania myślę o organizacji budowy na styku z funkcjonującym obiektem. Musimy pamiętać, że to nie będzie tylko plac budowy. Będzie to też teren imprez, gdzie będą przychodzić kibice, gdzie będzie występował zespół. Także będzie trzeba pogodzić te dwie rzeczy, żeby zachować wszystkie zasady bezpieczeństwa - powiedział Kędzior.
Umowa ma być podpisana najpóźniej 17 marca. Kędzior mówi, że firma musi skompletować jeszcze część dokumentów m.in. dotyczących uprawnień kadry budowlanej. Dodaje, że dopiero po podpisaniu umowy będzie można zakładać, kiedy rozpocznie się rozbiórka starego stadionu i oceniać, kiedy skończą się kolejne etapy budowy. Kilka dni temu prezes Pogoni, Jarosław Mroczek, zapowiedział, że 10 marca Portowcy zagrają ostatni mecz na stadionie w obecnym kształcie oraz, że jesienią przyszłego roku gotowe będą dwie nowe trybuny. Ani miasto, ani firma Doraco nie potwierdzają tych terminów.
Skomentował termin znajdujący się w umowie: 36 miesięcy od jej podpisania do zakończenia inwestycji.
- Mówiąc o trudnościach, które mogą wystąpić przy realizacji tego zadania myślę o organizacji budowy na styku z funkcjonującym obiektem. Musimy pamiętać, że to nie będzie tylko plac budowy. Będzie to też teren imprez, gdzie będą przychodzić kibice, gdzie będzie występował zespół. Także będzie trzeba pogodzić te dwie rzeczy, żeby zachować wszystkie zasady bezpieczeństwa - powiedział Kędzior.
Umowa ma być podpisana najpóźniej 17 marca. Kędzior mówi, że firma musi skompletować jeszcze część dokumentów m.in. dotyczących uprawnień kadry budowlanej. Dodaje, że dopiero po podpisaniu umowy będzie można zakładać, kiedy rozpocznie się rozbiórka starego stadionu i oceniać, kiedy skończą się kolejne etapy budowy. Kilka dni temu prezes Pogoni, Jarosław Mroczek, zapowiedział, że 10 marca Portowcy zagrają ostatni mecz na stadionie w obecnym kształcie oraz, że jesienią przyszłego roku gotowe będą dwie nowe trybuny. Ani miasto, ani firma Doraco nie potwierdzają tych terminów.
Zobacz także
2018-03-17, godz. 07:49
Wygrać wreszcie w Niecieczy. Pogoń walczy o pozostanie nad kreską
Piłkarze Pogoni Szczecin zmierzą się w sobotę w Niecieczy z Bruk-Betem Termaliką w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2018-03-15, godz. 19:39
Baniak wraca na trenerską ławkę w Polsce
Bogusław Baniak został nowym trenerem piłkarzy Górnika Łęczna. Szczeciński szkoleniowiec podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu.
» więcej
2018-03-15, godz. 19:36
Mecz Błękitnych odwołany
Piłkarze Błękitnych Stargard nie zagrają w sobotę z ŁKS-em Łódź w rozgrywkach o mistrzostwo 2 ligi. Sobotnie spotkanie zostało odwołane z powodu złego stanu boiska na stadionie przy ulicy Ceglanej w Stargardzie.
» więcej
2018-03-14, godz. 10:29
Pogoń rozpoczyna walkę o mistrza
Piłkarki ręczne Pogoni rozpoczynają w środę zmagania w grupie mistrzowskiej Superligi.
» więcej
2018-03-14, godz. 09:05
Portowcy w reprezentacjach
Piłkarze Pogoni Szczecin zostali powołani do reprezentacji: Polski, Gruzji i Bułgarii.
» więcej