Dobra postawa piłkarzy Pogoni Szczecin w ekstraklasie zaowocowała ciekawą propozycją. Federacja piłkarska Liechtensteinu chce, aby Portowcy zagrali towarzyski mecz z ich reprezentacją.
- Mamy okazję z nimi zagrać. Szukali sparingpartnera na poziomie reprezentacyjnym i nie znaleźli. I być może my będziemy tym zespołem, który w środę - po meczu z Cracovią - zagra z Liechtensteinem. Myślę, że to byłby atrakcyjny mecz, także prestiż dla klubu, bo gramy z reprezentacją oraz fajna przygoda, ale też podtrzymanie rytmu meczowego - komentował Michniewicz.
Do spotkania piłkarzy Pogoni Szczecin z Liechtensteinem ma dojść 23 marca na boisku wskazanym przez Liechtenstein. W tym czasie w rozgrywkach ekstraklasy trwa przerwa ze względu na mecze reprezentacji Polski z Serbią i Finlandią.
Jeżeli Portowcy nie zagrają z Liechtensteinem, to rezerwową opcją jest spotkanie ze spadkowiczem z Bundesligi - Eintrachtem Brunszwik.
Zobacz także
2016-02-23, godz. 13:51
Zostań szczecińską gwiazdą futbolu amerykańskiego
Chcesz zostać gwiazdą futbolu amerykańskiego? Marzenia możesz spełnić w Szczecinie.
» więcej
2016-02-23, godz. 12:09
Chemik musi dokonać niemożliwego
Trudne zadanie czeka we wtorek siatkarki Chemika Police, które w Turcji powalczą z Fenerbahce Stambuł o awans do drugiej rundy play-off Ligi Mistrzyń.
» więcej
2016-02-22, godz. 20:41
Zawodniczka Kusego mistrzynią Polski juniorów
Martyna Długosz z Kusego Szczecin została w Gdańsku mistrzynią Polski juniorów do lat 20 w szermierce we florecie. Szczecinianka w finale pokonała Julię Chrzanowską z Budowlanych Toruń.
» więcej
2016-02-22, godz. 20:14
Szczypiornistka Pogoni powołana do kadry
Znamy skład reprezentacji Polski w piłce ręcznej kobiet na mecze z Węgrami w eliminacjach Mistrzostw Europy oraz na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Trener kadry Kim Rasmussen powołał 21 zawodniczek. Wśród nich jest…
» więcej
2016-02-21, godz. 20:09
Piotr Lisek słabszy od dyrektora
5,77 m zaliczył Piotr Lisek (OSOT Szczecin) w bardzo mocno obsadzonym konkursie tyczkarzy w Clermont. Wygrał Renaud Lavillenie, który pokonał 6,02.
» więcej