Jak mówi trener portowej drużyny Kazimierz Moskal, "Zwolak" stracił miejsce w składzie Pogoni, ale musi grać, aby wrócić do wysokiej formy.

- Nikt go z klubu na siłę nie wypychał, natomiast Łukasz przegrał rywalizację o miejsce w podstawowej "jedenastce". Dołączył do nas jeszcze Nadir Ciftci, który też może grać na tej pozycji. Chcieliśmy jak najbardziej odbudować Łukasza. Jedyną drogą jest to, że on musi grać i to nie w III lidze, ale jeżeli ma możliwość, to w ekstraklasie. Stąd taka decyzja - tłumaczy Moskal.

23-letni Zwoliński jest wychowankiem Pogoni. W pierwszym zespole rozegrał dotychczas 92 spotkania, w których strzelił 24 gole. W tym sezonie Lotto ekstraklasy zdobył jedną bramkę. W barwach Śląska będzie mógł zadebiutować w poniedziałkowym meczu wrocławskiej drużyny z Ruchem Chorzów.

Dla Zwolińskiego to trzecie w karierze wypożyczenie ze szczecińskiego klubu. Wcześniej na takich samych zasadach grał w Arce Gdynia i Górniku Łęczna.