Blisko 300 zawodników i zawodniczek rozpocznie w środę w Szczecinie zmagania w Mistrzostwach Europy w gimnastyce sportowej. W hali Netto Arena uczestnicy zawodów przeprowadzili już oficjalne treningi.
W reprezentacji Polski są przedstawiciele Kusego Szczecin Marta Pihan-Kulesza i jej mąż Roman Kulesza, który przyznaje, że nie odczuwa presji związanej ze startem w Mistrzostwach Europy.
- 36 lat i 18 lat doświadczenia w startach FIG, czyli takich międzynarodowych, moje pierwsze Mistrzostwa Świata właśnie były w 2001 roku, więc to jest trochę czasu i doświadczenia. Start będzie naprawdę sympatycznym przeżyciem - uważa Kulesza.
Trener polskiej kadry mężczyzn mistrz olimpijski w skoku Leszek Blanik liczy na dobry występ Romana Kuleszy w ćwiczeniach na poręczach oraz w ćwiczeniach na drążku.
- Na pewno Romek przed własną publicznością mam nadzieję, że te układy wykona na takim poziomie, ze będzie z siebie zadowolony i jeżeli wykona pełne układy to myślę, że jest szansa, żeby był wysoko - powiedział Blanik.
Wśród kobiet, oprócz szczecinianki Marty Pihan-Kuleszy, o medale walczyć będzie Gabriela Janik, która z optymizmem czeka na występy.
- Nie chciałabym tu nic obiecywać, ale wiadomo, że będziemy się starać, aby poszło jak najlepiej, abyśmy mogli wszyscy razem cieszyć się z naszych sukcesów i dopingować nas w finałach, zarówno mnie jak i Martę - powiedziała Janik.
Mistrzostwa Europy potrwają w Szczecinie do niedzieli.
- 36 lat i 18 lat doświadczenia w startach FIG, czyli takich międzynarodowych, moje pierwsze Mistrzostwa Świata właśnie były w 2001 roku, więc to jest trochę czasu i doświadczenia. Start będzie naprawdę sympatycznym przeżyciem - uważa Kulesza.
Trener polskiej kadry mężczyzn mistrz olimpijski w skoku Leszek Blanik liczy na dobry występ Romana Kuleszy w ćwiczeniach na poręczach oraz w ćwiczeniach na drążku.
- Na pewno Romek przed własną publicznością mam nadzieję, że te układy wykona na takim poziomie, ze będzie z siebie zadowolony i jeżeli wykona pełne układy to myślę, że jest szansa, żeby był wysoko - powiedział Blanik.
Wśród kobiet, oprócz szczecinianki Marty Pihan-Kuleszy, o medale walczyć będzie Gabriela Janik, która z optymizmem czeka na występy.
- Nie chciałabym tu nic obiecywać, ale wiadomo, że będziemy się starać, aby poszło jak najlepiej, abyśmy mogli wszyscy razem cieszyć się z naszych sukcesów i dopingować nas w finałach, zarówno mnie jak i Martę - powiedziała Janik.
Mistrzostwa Europy potrwają w Szczecinie do niedzieli.
Zobacz także
2020-03-17, godz. 13:56
Kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Jest decyzja w sprawie trenera Chemika
Ferhat Akbas przedłużył o kolejny rok kontrakt z Grupa Azoty Chemik Police. Turecki szkoleniowiec pracę z siatkarkami z Polic rozpoczął latem ubiegłego roku.
» więcej
2020-03-17, godz. 13:47
Piłkarskie EURO 2020 przełożone
Piłkarskie Mistrzostwa Europy nie odbędą się w tym roku. Z powodu pandemii koronawirusa EURO 2020 zostało przesunięte i rozegrane zostanie w 2021 roku.
» więcej
2020-03-15, godz. 16:09
Pechowe podejście do olimpijskiej kwalifikacji szczecińskiego boksera
Pech szczecińskiego pięściarza na ringu w Londynie. Sebastian Wiktorzak, mimo prowadzenia, musiał przerwać walkę z powodu kontuzji. Tak zakończyła się pierwsza próba awansu naszego zawodnika na Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020.
» więcej
2020-03-11, godz. 20:07
Ręczni z Pogoni odpadli z PP
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni odpadli z Pucharu Polski. Szczecinianie przegrali w Lubinie z Zagłębiem 27:28 w środowym meczu 1/8 finału.
» więcej
2020-03-09, godz. 20:39
Były reprezentant Polski wraca do Sandra SPA Pogoni
Łukasz Gierak od nowego sezonu będzie piłkarzem ręcznym Sandry SPA Pogoni Szczecin.
» więcej