Piłkarze Pogoni Szczecin chcą w sobotę wieczorem wygrać z Lechem Poznań w ekstraklasie i zrehabilitować się za środową porażkę ze Stalą Mielec w Pucharze Polski.
Rywal ekipy trenera Kosty Runjaića przegrał dwa ostatnie ligowe spotkania, ale awansował we wtorek do 1/8 finału Pucharu Polski. W zespole Dumy Pomorza w dzisiejszym starciu z Kolejorzem zabraknie pauzujących za żółte kartki Adama Buksy i Jakuba Bartkowskiego.
Mecze z Lechem są najważniejsze dla zagorzałych kibiców portowej drużyny, którzy liczą na wygraną granatowo-bordowych. Kapitan Pogoni Adam Frączczak przyznaje, że piłkarze wiedzą, jaką rangę ma konfrontacja z Lechem i nie zawiodą kibiców szczecińskiej jedenastki.
- Zdajemy sobie z tego sprawę. Zawodnicy z zagranicy też wiedzą, jaka jest stawka tego meczu, że to nie tylko mecz o trzy punkty, ale że to bardzo ważny mecz dla kibiców, dlatego tym bardziej musimy pokazać boiskowe zaangażowanie, zadziorność, walkę i pokazać, że jesteśmy zespołem lepszym od Lecha - powiedział Frączczak.
Sobotni mecz piłkarzy Pogoni z Lechem Poznań rozpocznie się o godzinie 20 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Mecze z Lechem są najważniejsze dla zagorzałych kibiców portowej drużyny, którzy liczą na wygraną granatowo-bordowych. Kapitan Pogoni Adam Frączczak przyznaje, że piłkarze wiedzą, jaką rangę ma konfrontacja z Lechem i nie zawiodą kibiców szczecińskiej jedenastki.
- Zdajemy sobie z tego sprawę. Zawodnicy z zagranicy też wiedzą, jaka jest stawka tego meczu, że to nie tylko mecz o trzy punkty, ale że to bardzo ważny mecz dla kibiców, dlatego tym bardziej musimy pokazać boiskowe zaangażowanie, zadziorność, walkę i pokazać, że jesteśmy zespołem lepszym od Lecha - powiedział Frączczak.
Sobotni mecz piłkarzy Pogoni z Lechem Poznań rozpocznie się o godzinie 20 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2020-09-08, godz. 07:46
Szczeciński Gryfus został karateką
Znajdujące się między innymi na Złotym Szlaku Szczecina figurki zostały przyodziane w kimona z pasem w różnych kolorach obrazujące stopień zaawansowania w karate.
» więcej
2020-09-07, godz. 09:15
Trener zbulwersowany. "Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją"
Kasey Hill, koszykarz Kinga Szczecin odmówił gry w drugiej połowie niedzielnego meczu z Polskim Cukrem Toruń w Energa Basket Lidze. Amerykanin w przerwie spotkania obraził się na szkoleniowca Wilków Morskich za zdjęcie z boiska po…
» więcej
2020-09-07, godz. 08:38
Goleniowska Mila Niepodległości na innych zasadach
Tegoroczna 32. Goleniowska Mila Niepodległości odbędzie się bez udziału dzieci i młodzieży.
» więcej
2020-09-07, godz. 07:37
Lisek po kontuzji znów wygrywa
Piotr Lisek w wielkim stylu powrócił na lekkoatletyczne areny po niemal trzytygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją nogi.
» więcej
2020-09-04, godz. 12:14
Lisek po kontuzji. Już planuje kolejne starty
Szczecin, Międzyzdroje, Bydgoszcz - w ostatnich tygodniach tyczkarz Piotr Lisek nie zwalnia tempa. Podczas Memoriału Ireny Szewińskiej nabawił się jednak kontuzji uda, która wyeliminowała go z mistrzostw Polski we Włocławku.
» więcej