Zvonimir Kozulj i Soufian Benyamina nie są już piłkarzami Pogoni Szczecin.
Rozwiązania obu kontraktów mają związek z niepewną sytuacją, co do samych rozgrywek, a także planem finansowym na przyszły sezon. Obaj zawodnicy wcześniej zaakceptowali obniżenie swoich wynagrodzeń. Nie wykazywali jednak zainteresowania pozostaniem w portowym klubie na kolejny rok.
Zvonimir Kozulj w Pogoni był niecałe dwa lata. W granatowo-bordowych barwach rozegrał 58 spotkań w których strzelił 12 bramek. Soufian Benyamina do szczecińskiej drużyny trafił w tym samym okresie co Kozulj. Trapiony kontuzjami napastnik, który tuż przed rozpoczęciem swojego debiutanckiego sezonu doznał poważnego urazy twarzy i oka rozegrał w Pogoni przez dwa lata 26 meczów, w których zdobył 2 gole.
Zobacz także
2018-08-18, godz. 13:28
Srogie lanie w Szczecinie. Olimpia bez szans
Niespodzianki nie było. Piłkarki nożne Olimpii Szczecin przegrały w sobotę na własnym stadionie z mistrzyniami Polski - zawodniczkami Górnika Łęczna - 0:7 w meczu trzeciej kolejki ekstraligi.
» więcej
2018-08-18, godz. 09:54
Lisek najlepszy w memoriale wielkich mistrzów
Piotr Lisek wygrał konkurs skoku o tyczce podczas lekkoatletycznego Memoriału Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego, który odbył się w piątek w Międzyzdrojach.
» więcej
2018-08-17, godz. 18:12
Polska piłka ligowa na dnie. Analityk wskazuje przyczyny
Polscy piłkarze nie lubią sprintów, a baza szkoleniowa pozostawia wiele do życzenia - tak selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet i piłkarski analityk Miłosz Stępiński ocenia stan futbolu w Polsce.
» więcej
2018-08-16, godz. 12:27
Chemik Police ma strategicznego sponsora. Celem jest awans
Grupa Azoty została sponsorem strategicznym Klubu Piłkarskiego Chemik Police. Zawarta w czwartek umowa będzie obowiązywać do końca czerwca 2019 roku.
» więcej
2018-08-16, godz. 07:34
Mistrz Europy o frekwencji na Memoriale im. Maniaka. Chwali publiczność
Od zawsze w sporcie jest tak, że jeśli przychodzi sukces to znajdują się nowi fani i kibice a potem, jak jest porażka to zostajemy sami i się z tym męczymy - mówił reporterowi Radia Szczecin Michał Haratyk.
» więcej