Piłkarki nożne Olimpii chcą w niedzielę przerwać serię porażek w ekstralidze. Szczecinianki zmierzą się z ROW-em Rybnik w czwartej kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Oba zespoły w nowym sezonie przegrały wszystkie dotychczasowe ligowe mecze. Olimpijki nie strzeliły jeszcze żadnego gola i zła passa ma zostać zakończona w konfrontacji z beniaminkiem ekstraligi.
Trener Olimpii Adam Gołubowski nie lekceważy jednak ekipy z Górnego Śląska. - Rybnik to zespół, który na papierze analizując CV i dziewczyny, które zostały ściągnięte, nie jest zespołem słabszym od Olimpii. To nie jest zespół do bicia, który tu przyjechał i my musimy to wygrać, bo po prostu jest tak słaby przeciwnik. My musimy to wygrać, a żeby to wygrać, musimy zagrać naprawdę kapitalny mecz. Nie chcemy tutaj chodzić smutni i zdołowani, tylko chcemy się skupić na grze, na tej frajdzie i przyjemności, czyli na tym, co zawsze cechuje moje zespoły. Dlatego zrobimy wszystko, żeby wygrać. Jest też pozytywna energia, więc jestem dobrej myśli - powiedział Gołubowski.
Niedzielne spotkanie Olimpii z ROW-em Rybnik rozpocznie się o godzinie 15 na stadionie przy ulicy Bandurskiego w Szczecinie.
Trener Olimpii Adam Gołubowski nie lekceważy jednak ekipy z Górnego Śląska. - Rybnik to zespół, który na papierze analizując CV i dziewczyny, które zostały ściągnięte, nie jest zespołem słabszym od Olimpii. To nie jest zespół do bicia, który tu przyjechał i my musimy to wygrać, bo po prostu jest tak słaby przeciwnik. My musimy to wygrać, a żeby to wygrać, musimy zagrać naprawdę kapitalny mecz. Nie chcemy tutaj chodzić smutni i zdołowani, tylko chcemy się skupić na grze, na tej frajdzie i przyjemności, czyli na tym, co zawsze cechuje moje zespoły. Dlatego zrobimy wszystko, żeby wygrać. Jest też pozytywna energia, więc jestem dobrej myśli - powiedział Gołubowski.
Niedzielne spotkanie Olimpii z ROW-em Rybnik rozpocznie się o godzinie 15 na stadionie przy ulicy Bandurskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2020-03-15, godz. 16:09
Pechowe podejście do olimpijskiej kwalifikacji szczecińskiego boksera
Pech szczecińskiego pięściarza na ringu w Londynie. Sebastian Wiktorzak, mimo prowadzenia, musiał przerwać walkę z powodu kontuzji. Tak zakończyła się pierwsza próba awansu naszego zawodnika na Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020.
» więcej
2020-03-11, godz. 20:07
Ręczni z Pogoni odpadli z PP
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni odpadli z Pucharu Polski. Szczecinianie przegrali w Lubinie z Zagłębiem 27:28 w środowym meczu 1/8 finału.
» więcej
2020-03-09, godz. 20:39
Były reprezentant Polski wraca do Sandra SPA Pogoni
Łukasz Gierak od nowego sezonu będzie piłkarzem ręcznym Sandry SPA Pogoni Szczecin.
» więcej
2020-03-07, godz. 16:15
Remis piłkarzy Błękitnych w 2. lidze w meczu bez kibiców
W Stargardzie bez goli i kibiców - piłkarze Błękitnych zremisowali ze Stalą Stalowa Wola 0:0 w rozgrywkach o mistrzostwo 2. ligi.
» więcej
2020-03-04, godz. 16:59
Dali dużo radości kibicom. Otrzymali nagrody pieniężne
Od tysiąca do siedmiu tysięcy złotych nagrody otrzymali najlepsi sportowcy i ich trenerzy za swoje osiągnięcia w ubiegłym roku od Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego.
» więcej