Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Rosyjski król strzelców mundialu i były piłkarz Pogoni Szczecin potępia atak na Ukrainę. Oleg Salenko, który mieszka obecnie w Kijowie, rozmawiał z jednym z dziennikarzy.
Nagranie obiegło media społecznościowe. Salenko zmienił obywatelstwo z ukraińskiego na rosyjskie, aby grać w barwach Sbornej na Mistrzostwach Świata w 1994 roku. Piłkarz tłumaczył wówczas, że jest "człowiekiem sowieckim". Teraz odciął się od Rosji i wycofuje się z tych słów.

- Kiedyś tak mówiłem, ale teraz wszystko się zmieniło. Wcześniej nie atakowała nas żadna armia. Najgorsze jest to, że mam przyjaciół w Rosji, którzy twierdzą, że ta akcja militarna jest słuszna. Rozmawiałem z ludźmi w Petersburgu, w tym z moją byłą żoną. Oni myślą, że Rosja broni Ukraińców. Mam dość słuchania ich bzdur, kiedy umierają dzieci. Tłumaczyłem to żonie przez długi czas. W końcu kazałem jej spadać - powiedział Salenko.

Mimo agresji Rosji na Ukrainę, Salenko pozostał w Kijowie, gdzie od wielu lat zajmuje się biznesem. Salenko w 1994 roku zdobył pięć bramek w jednym meczu z Kamerunem i jedną w meczu ze Szwecją. To było jednak za mało na awans i tak piłkarz został jedynym królem strzelców w historii mundialu, którego drużyna odpadła w grupie.

Napastnik zagrał w Pogoni w 2001 roku. Zaliczył jeden oficjalny występ. Opuścił wiele treningów, miał problemy z nadwagą i alkoholem. To był jego ostatni klub.


Salenko zmienił obywatelstwo z ukraińskiego na rosyjskie, aby grać w barwach Sbornej na Mistrzostwach Świata w 1994 roku. Piłkarz tłumaczył wówczas, że jest "człowiekiem sowieckim". Teraz odciął się od Rosji i wycofuje się z tych słów.

Zobacz także

167168169170171172173