Prowadzenie dla Dumy Pomorza w 70. minucie, po rzucie rożnym, uzyskał Kamil Grosicki.

Z korzystnego wyniku portowcy cieszyli się zaledwie trzy minuty, bowiem do wyrównania doprowadził napastnik Pasów Fin Benjamin Kallman i mecz zakończył się podziałem punktów.

Kapitan Pogoni Damian Dąbrowski nie ukrywał rozczarowania brakiem wygranej z Cracovią. - Na pewno czujemy spory niedosyt, myślę jednak, że zagraliśmy solidne spotkanie. Po zdobyciu gola, każdy wierzył, że uda nam się przechylić to spotkanie na swoją korzyść, jednak stało się inaczej i na pewno teraz te dwa tygodnie nie będą tak miłe, jak mogłyby być. W przyszłości, chcąc walczyć o bardzo wysokie cele musimy takie mecze rozwiązywać na swoją korzyść.

Ekipa trenera Jensa Gustafssona po remisie w Krakowie ma na swoim koncie 18 punktów i zajmuje 3. miejsce w tabeli. Granatowo-bordowych może wyprzedzić w tabeli Wisła Płock, która dziś gra z Zagłębiem Lubin.

W ligowych rozgrywkach nastąpi dwutygodniowa przerwa spowodowana meczami reprezentacji Polski z Holandią i Walią w Lidze Narodów. W kolejnym meczu ekstraklasy piłkarze Pogoni 1 października w Szczecinie zmierzą się z Lechią Gdańsk.