Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police odniosły drugie zwycięstwo w drugim meczu grupy E Ligi Mistrzyń. Policzanki po wygranej w Szczecinie z Maritzą Płowdiw, w środę w Rumunii pokonały CSM Targoviste 3:2.
Mistrzynie Polski po wygranych setach do 17 i 19 prowadziły już 2:0, ale zespół trenera Giovanniego Caprary, który z siatkarkami Rosji zdobywał tytuły mistrza świata i Europy zdołał doprowadzić do remisu, pokonując chemiczki w trzeciej i czwartej partii do 24.

O losach rywalizacji zadecydował tie-break, który Chemik rozstrzygnął na swoją korzyść 18:16 broniąc wcześniej dwie piłki meczowe. Najskuteczniejszą zawodniczką polickiej drużyny była Serbka Jovana Brakocević-Canzian, która zdobyła 29 punktów.

Trener siatkarek Chemika Marek Mierzwiński przyznał, że kluczem do cennego zwycięstwa w Rumunii była gra blokiem jego zawodniczek, które zdobyły w tym elemencie 17 punktów.

- Blok jest naszą mocną stroną nie od dzisiaj. Dla mnie przed spotkaniem wynik nie miał znaczenia, a ważne było zwycięstwo i cel zrealizowaliśmy. Wynik idzie w świat i nic więcej tak naprawdę się nie liczy - powiedział Mierzwiński.

W kolejnym meczu Ligi Mistrzyń siatkarki Grupy Azoty Chemika Police 11 stycznia w Turcji zmierzą się z Eczacibasi Stambuł.
Trener siatkarek Chemika Marek Mierzwiński przyznał, że kluczem do cennego zwycięstwa w Rumunii była gra blokiem jego zawodniczek, które zdobyły w tym elemencie 17 punktów.

Zobacz także

1234567