Szczecinianie, aby sięgnąć po złoty medal, muszą wieczorem pokonać Śląsk Wrocław w czwartym finałowym meczu Energa Basket Ligi. Drużyna trenera Arkadiusza Miłoszewskiego w finałowej rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzi 3:0 i potrzebuje już tylko jednej wygranej do zdobycia mistrzowskiego tytułu.

Filip Matczak - kapitan Wilków Morskich - spodziewa się walecznej postawy graczy Śląska, ale liczy, że przy wsparciu kibiców uda się pokonać wrocławski zespół i zdobyć złoty medal. - Musimy mieć chłodne głowi i być gotowi do spotkania, bo Śląsk na pewno nie będzie chciał opuścić rękawic i przyjedzie na halę walczyć o zwycięstwo. Nie możemy mieć głów w chmurach. Mam nadzieję, że dopisze frekwencja. Zróbmy w piątek w hali piekło i zakończmy tą serię w pięknej atmosferze, pięknymi chwilami, pięknymi wspomnieniami. W piątek wszystkie ręce na pokład i robimy to wspólnie.

Piątkowe spotkanie Kinga ze Śląskiem Wrocław o mistrzostwo Polski rozpocznie się o godzinie 20 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie. Dzisiejszy mecz koszykarzy będziemy transmitować w sportowej audycji "Halo, stadion" od godziny 20.05.