Niespodzianka na Twardowskiego. Piłkarze Pogoni przegrali z Zagłębiem Lubin 0:2 w 24. kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.
To pierwsza w tym roku porażka szczecińskiej drużyny w ekstraklasie. Miedziowi, po bramce z rzutu karnego Kacpra Chodyny, prowadzili do przerwy 1:0. Rezultat spotkania w 86. minucie ustalił Dawid Kurminowski. Portowcy do remisu mogli doprowadzić w 32 minucie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Grosicki.
Jak przyznaje pomocnik Dumy Pomorza Alexander Gorgon, cała drużyna rozegrała słabe spotkanie i zeszła z boiska pokonana.
- Niestety, nasza dzisiejsza forma dnia była niedobra. Graliśmy też bez inspiracji. Myślę, że chcieliśmy, ale nie byliśmy w stanie. Ja myślę, że to był taki typowy mecz, który by się mógł skończyć 1:1. Myślę, że Zagłębie wielkich szans nie miało. My też nic wielkiego przed bramką nie kreowaliśmy. Widać, że jest bardzo zacięta walka w górnej części tabeli. Mieliśmy naprawdę rewelacyjny start. Teraz taka jedna wpadka tutaj u siebie i nie ma co teraz za długo narzekać, albo się smucić, bo dużo jeszcze przed nami - powiedział Gorgon.
Mimo pierwszej w tym roku porażki, pomocnik Dumy Pomorza Adrian Przyborek nie traci nadziei na końcowy sukces w ligowych rozgrywkach.
- Nikt nie może być szczęśliwy po takim meczu, bo takie mecze trzeba wygrywać. Teraz walczymy o czołówkę i myślę, że to jest na spokojnie do osiągnięcia, bo każdy ma szansę. To jest tylko pięć punktów do Jagiellonii i Śląska, oni też gubią punkty. Jak już powiedziałem, musimy wygrywać każdy mecz - mówił Przyborek.
- Nikt nie może być szczęśliwy po takim meczu, bo takie mecze trzeba wygrywać. Teraz walczymy o czołówkę i myślę, że to jest na spokojnie do osiągnięcia, bo każdy ma szansę. To jest tylko pięć punktów do Jagiellonii i Śląska, oni też gubią punkty. Jak już powiedziałem, musimy wygrywać każdy mecz - mówił Przyborek.
Ekipa trenera Jensa Gustafssona po niedzielnej porażce zajmuje piąte miejsce w tabeli ze stratą pięciu punktów do prowadzącej Jagiellonii Białystok i drugiego Śląska Wrocław. W kolejnym meczu ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zagrają z Koroną Kielce.
Pogoń - Zagłębie 0:2 (0:1)
0:1 Kacper Chodyna 21' (k.)
0:2 Dawid Kurminowski 86'
0:2 Dawid Kurminowski 86'
Wyjściowe składy:
Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru, Fredrik Ulvestad, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris, Joao Gamboa, Rafał Kurzawa, Marcel Wędrychowski, Kamil Grosicki, Efthymios Koulouris
Zagłębie Lubin: Sokratis Dioudis, Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Aleks Ławniczak, Luis Mata, Kacper Chodyna, Marko Poletanović, Damian Dąbrowski, Serhiy Buletsa, Tomasz Pieńko, Dawid Kurminowski
Jak przyznaje pomocnik Dumy Pomorza Alexander Gorgon, cała drużyna rozegrała słabe spotkanie i zeszła z boiska pokonana.
Zobacz także
2022-05-11, godz. 07:49
Od plaży, przez juniorki po złoto seniorek. Zdobył ostatnie brakujące trofeum
Taki trener to skarb. Marek Mierzwiński szkoleniowiec siatkarek klubu Grupa Azoty Chemik Police doprowadził drużynę do tytułu mistrza Polski.
» więcej
2022-05-05, godz. 21:36
Siatkarki Chemika o krok od złota
Developres Rzeszów przegrał z Grupą Azoty Chemik Police 1:3 (25:15, 21:25, 12:25, 22:25) w drugim meczu finału ekstraklasy siatkarek.
» więcej
2022-04-25, godz. 19:22
King nie odpuszcza. Wciąż walczy o półfinał MP [ZDJĘCIA]
Koszykarze Kinga zachowali szanse awansu do półfinału Mistrzostw Polski. Szczecinianie pokonali w poniedziałek Czarnych Słupsk 83:78 (22:21, 20:22, 25:18, 16:17) w trzecim ćwierćfinałowym meczu play-off w i wciąż mają szansę awansu…
» więcej
2022-04-25, godz. 19:16
Siatkarki już w finale. W niedzielę pierwszy mecz o złoto
Siatkarki klubu Grupa Azoty Chemik Police awansowały do finału Mistrzostw Polski. Ekipa trenera Marka Mierzwińskiego pokonała w poniedziałek na wyjeździe zespół Grot Budowlani Łódź 3:0 w setach do 20, 17 i 22.
» więcej
2022-04-21, godz. 11:17
Po porażce z Rakowem. "My jeszcze nie skończyliśmy"
Kibice Pogoni są w minorowych nastrojach po środowym meczu szczecińskiej drużyny z Rakowem Częstochowa w piłkarskiej ekstraklasie. Portowcy przegrali z zespołem spod Jasnej Góry 1:2 i praktycznie stracili szanse na tytuł mistrza …
» więcej