Iga Świątek odpada w półfinale prestiżowego turnieju w amerykańskim Cincinnati rangi WTA 1000. Nasza tenisistka tym razem nie poradziła sobie z jedną z największych swoich rywalek – Białorusinką Aryną Sabalenką.
Polka dość wyraźnie przegrała w dwóch setach 3:6, 3:6, ale do końca walczyła o jak najkorzystniejszy wynik.
Iga Świątek nie grała na najwyższym poziomie. Nie najlepiej serwowała, popełniała często niewymuszone błędy. Jednak jak to w przypadku nasze tenisistki bywa, nie poddała się ona w beznadziejnej wręcz sytuacji. Gdy przerwała w drugiej decydującej partii 1:5, w siódmym gemie Świątek wybroniła 7 meczboli. Nasza zawodniczka zaczęła grać odważnie, nie bała się ryzykować. To przyniosło efekt i triumf w kolejnym gemie. Aryna Sabalenka wykorzystała dopiero dziesiątą piłkę meczową.
Zaraz po wygranym pojedynku Białorusinka podkreślała, jak tryumf z numerem jeden światowego rankingu jest szczególnie dla niej ważny.
- To zwycięstwo daje mi więcej pewności siebie przed rozpoczynającym się niedługo US Open. Oczywiście jestem też bardzo szczęśliwa, uważam, że zagrałam bardzo dobre zawody. Muszę się jednak skupiać na tym, co jest w danej chwili, a nie że wygrałam takie mecze – mówiła Sabalenka.
Iga Świątek przenosi się teraz do Nowego Jorku, gdzie za kilka dni startuje ostatni w tym roku turniej spod znaku Wielkiego Szlema.
Iga Świątek nie grała na najwyższym poziomie. Nie najlepiej serwowała, popełniała często niewymuszone błędy. Jednak jak to w przypadku nasze tenisistki bywa, nie poddała się ona w beznadziejnej wręcz sytuacji. Gdy przerwała w drugiej decydującej partii 1:5, w siódmym gemie Świątek wybroniła 7 meczboli. Nasza zawodniczka zaczęła grać odważnie, nie bała się ryzykować. To przyniosło efekt i triumf w kolejnym gemie. Aryna Sabalenka wykorzystała dopiero dziesiątą piłkę meczową.
Zaraz po wygranym pojedynku Białorusinka podkreślała, jak tryumf z numerem jeden światowego rankingu jest szczególnie dla niej ważny.
- To zwycięstwo daje mi więcej pewności siebie przed rozpoczynającym się niedługo US Open. Oczywiście jestem też bardzo szczęśliwa, uważam, że zagrałam bardzo dobre zawody. Muszę się jednak skupiać na tym, co jest w danej chwili, a nie że wygrałam takie mecze – mówiła Sabalenka.
Iga Świątek przenosi się teraz do Nowego Jorku, gdzie za kilka dni startuje ostatni w tym roku turniej spod znaku Wielkiego Szlema.
Zobacz także
2023-05-31, godz. 08:54
Derby Szczecina w Pucharze Polski
Piłkarze rezerw Pogoni zmierzą się w środę ze Świtem Szczecin w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
» więcej
2023-05-31, godz. 07:30
Wędrychowski powołany do młodzieżówki
Marcel Wędrychowski z Pogoni Szczecin został powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski na towarzyskie mecze z Finlandią i Czarnogórą.
» więcej
2023-05-28, godz. 10:30
Ostatni mecz w sezonie. "Przeciwnik w zasięgu"
Piłkarki Pogoni rozegrają w niedzielę ostatni mecz w tym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianki na zakończenie ekstraligi zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
» więcej
2023-05-28, godz. 09:52
Piłkarskie derby w Szczecinie
Piłkarskie derby Szczecina wydarzeniem 31 kolejki 3 ligi. Drużyna rezerw Pogoni zmierzy się w niedzielę ze Świtem Szczecin w grupie 2 trzecioligowych rozgrywek.
» więcej
2023-05-28, godz. 08:44
King już w niedzielę może awansować do finału mistrzostw Polski
Koszykarze Kinga mogą w niedzielę postawić decydujący krok na drodze do finału mistrzostw Polski. Szczecinianie zmierzą się ze Stalą Ostrów Wielkopolski w czwartym półfinałowym meczu play-off.
» więcej