Koszykarze Kinga wygrali w poniedziałek pierwszy mecz we własnej hali w nowym sezonie Orlen Basket Ligi.
Szczecinianie pokonali GTK Gliwice 97:76 na zakończenie drugiej kolejki rozgrywek. Spotkanie w hali Netto Arena z powodu awarii kosza zostało przerwane na cztery i pół minuty przed zakończeniem trzeciej kwarty, przy prowadzeniu wicemistrza kraju 60:54.
Po blisko 50-minutowej przerwie pojedynek został wznowiony i - jak mówi silny skrzydłowy Wilków Morskich Mateusz Kostrzewski - gra toczyła się już wówczas pod kontrolą gospodarzy.
- W pierwszej kwarcie wchodziliśmy w taki optymalny rytm, że zaczęliśmy grać troszeczkę szybciej. Chcieliśmy bardziej przycisnąć w obronie, no ale wydarzyło się, co się wydarzyło... Jednak wiedzieliśmy, że po takiej długiej przerwie, po wymianie koszy, musimy jeszcze raz mocno przycisnąć. I wiedzieliśmy, że jeżeli uda nam się od samego początku nałożyć nasze warunki, to ten mecz zakończy się po kilku minutach. Zrobiliśmy szybko 20 punktów i mecz się zakończył - podkreśla Kostrzewski.
Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów co prowadzący Anwil Włocławek i trzeci Trefl Sopot. W kolejnym meczu Orlen Basket Ligi, koszykarze Kinga Szczecin w niedzielę na wyjeździe zagrają z Arką Gdynia.
Po blisko 50-minutowej przerwie pojedynek został wznowiony i - jak mówi silny skrzydłowy Wilków Morskich Mateusz Kostrzewski - gra toczyła się już wówczas pod kontrolą gospodarzy.
- W pierwszej kwarcie wchodziliśmy w taki optymalny rytm, że zaczęliśmy grać troszeczkę szybciej. Chcieliśmy bardziej przycisnąć w obronie, no ale wydarzyło się, co się wydarzyło... Jednak wiedzieliśmy, że po takiej długiej przerwie, po wymianie koszy, musimy jeszcze raz mocno przycisnąć. I wiedzieliśmy, że jeżeli uda nam się od samego początku nałożyć nasze warunki, to ten mecz zakończy się po kilku minutach. Zrobiliśmy szybko 20 punktów i mecz się zakończył - podkreśla Kostrzewski.
Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów co prowadzący Anwil Włocławek i trzeci Trefl Sopot. W kolejnym meczu Orlen Basket Ligi, koszykarze Kinga Szczecin w niedzielę na wyjeździe zagrają z Arką Gdynia.
Zobacz także
2024-11-30, godz. 08:46
Kiedyś grali w Superlidze. Teraz chcą do niej wrócić
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni walczyć będą w sobotę o szóste zwycięstwo w Lidze Centralnej. Szczecinianie zmierzą się z Nielbą Wągrowiec w 11 kolejce spotkań.
» więcej
2024-11-30, godz. 08:39
King bez lidera, ale jest faworytem
Koszykarze Kinga, po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji, powracają do rywalizacji w Orlen Basket Lidze. Szczecinianie zmierzą się na wyjeździe z Zastalem Zielona Góra w ósmej kolejce rozgrywek.
» więcej
2024-11-30, godz. 08:25
Ostatni raz na własnym parkiecie w tym roku
Piłkarki ręczne SPR Pogoni rozegrają ostatni w tym roku mecz na własnym boisku w Lidze Centralnej. Szczecinianki zmierzą się ze spadkowiczem z Superligi Galiczanką Lwów w 7 kolejce rozgrywek.
» więcej
2024-11-29, godz. 08:34
King bez lidera zagra z Zastalem
Poważnie osłabiony zespół Kinga przygotowuje się do powrotu do zmagań w Orlen Basket Lidze. Szczecinianie z powodu kontuzji kolana stracili swojego lidera i kapitana drużyny Andrzeja Mazurczaka.
» więcej
2024-11-27, godz. 21:35
Cztery punkty straty 25 sekund przed końcem i wtedy się zaczęło
Cenna wygrana koszykarzy Kotwicy Kołobrzeg. Kołobrzeżanie przez cały mecz przegrywali z ostatnimi w tabeli I ligi rezerwami Śląska Wrocław, ale zdołali odrobić straty w niesamowitych okolicznościach i wygrali 71:70.
» więcej