Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Koszykarze PGE Spójni doznali szóstej porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Stargardzianie w niedzielę na własnym parkiecie przegrali ze Śląskiem Wrocław 69:76 w meczu dziesiątej kolejki Orlen Basket Ligi.
Nie udał się zatem stargardzianom rewanż za walkę o brązowy medal w poprzednim sezonie. Słabo zagrali gospodarze, zwłaszcza w ataku mieli duże problemy ze zdobywaniem punktów. Śląsk postawił na twardą defensywę i tą obroną wygrał dzisiejszy mecz. Pierwsza kwarta przegrana przez biało bordowych 18:23. Druga remisowa i po 20 minutach gry Spójnia przegrywała 30:35. Trzecia, najlepsza kwarta w wykonaniu Spójni wygrana 24:20 i po 30 minutach gry Spójnia przegrywała zaledwie jednym punktem 54:55. Ale fatalny początek czwartej kwarty, ponad 3 minuty bez punktów zrobiły swoje. Śląsk odskoczył, uzyskał bezpieczną przewagę i dowiózł dla siebie korzystny wynik do samego końca.

Center Biało-Bordowych Dawid Słupiński żałował straconej szansy na wygraną z aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Polski.

- Szkoda tego meczu, bo zostawiliśmy dużo sił. Wielokrotnie zmieniała się przewaga. Byliśmy, można powiedzieć, bardzo blisko Śląska przez cały czas. Ale w czwartej kwarcie znowu Śląsk odskoczył nam na te 5-6 punktów i nie byliśmy w stanie już dogonić Śląska - przyznał.

Podopieczni trenera Andreja Urlepa po przegranej ze Śląskiem zajmują 10. miejsce w tabeli.

Trener może mieć mieszane uczucia. Największe sukcesy w swojej trenerskiej karierze w Polsce święcił będąc we Wrocławiu i zdobywając ze Śląskiem tytuł mistrza Polski, ale dziś musiał przełknąć gorycz porażki ze swoimi podopiecznymi ze Stargardu.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Mecz w hali przy Pierwszej Brygady obserwował Artur Dyczewski.
- Szkoda tego meczu, bo zostawiliśmy dużo sił. Wielokrotnie zmieniała się przewaga. Byliśmy, można powiedzieć, bardzo blisko Śląska przez cały czas. Ale w czwartej kwarcie znowu Śląsk odskoczył nam na te 5-6 punktów i nie byliśmy w stanie już dogonić Śląska - przyznał.

Zobacz także

3456789