Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni meczem z Górnikiem Zabrze zakończą sezon zasadniczy Superligi.
Szczecinianie bez względu na wynik sobotniej potyczki mają zapewnione już piąte miejsce w tabeli i baraż o prawo gry w fazie play-off. Portowcy wygrali siedem kolejnych ligowych spotkań na swoim parkiecie i jak mówi bramkarz szczecińskiej siódemki Paweł Matkowski chcą kontynuować wspaniałą serię domowych zwycięstw w starciu z Górnikiem.
- Na pewno to będzie ciężki mecz, bo Zabrze walczy o wyższe miejsce w fazie play-off. Zapowiada się ciekawe widowisko - zaprasza kibiców Matkowski.
Mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Górnikiem rozpocznie się o godzinie 18.30 w hali przy Twardowskiego w Szczecinie.
- Na pewno to będzie ciężki mecz, bo Zabrze walczy o wyższe miejsce w fazie play-off. Zapowiada się ciekawe widowisko - zaprasza kibiców Matkowski.
Mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Górnikiem rozpocznie się o godzinie 18.30 w hali przy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2015-10-17, godz. 12:44
Szczypiorniści Pogoni walczą o przetrwanie
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin w sobotę walczyć będą o awans do trzeciej rundy Pucharu EHF.
» więcej
2015-10-14, godz. 20:18
Kolejna porażka szczecińskich szczypiornistów
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin doznali czwartej z rzędu porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Drużyna trenera Rafała Białego przegrała w środę na wyjeździe z Azotami Puławy 22:25, w rozegranym awansem meczu ósmej kolejki…
» więcej
2015-10-04, godz. 22:10
Szczypiorniści Pogoni wracają bez punktów
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin bez punktów w Kwidzynie w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2015-09-19, godz. 21:31
Pierwsza porażka szczypiornistów
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin doznali pierwszej porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2015-09-12, godz. 21:09
Szczypiorniści Pogoni wciąż niepokonani
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin nadal niepokonani w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Drużyna trenera Rafała Białego w niedzielę pokonała na wyjeździe Chrobrego Głogów 20:19, choć do przerwy przegrywała 6:7.
» więcej