Młode Wilki wracają na stadion przy Twardowskiego. To grupa kibiców odpowiedzialna za oprawę meczów Pogoni Szczecin. Powrót jest możliwy dzięki porozumieniu z oficjalnym stowarzyszeniem fanów "Portowcy".
Młode Wilki zawiesiły działalność w październiku ubiegłego roku po dziewięciu latach przygotowywania oprawy meczowej. Powodem były podziały między kibicami.
Po ponad pół roku fani doszli do porozumienia, dlatego od przyszłego sezonu na stadionie znów ma być efektownie. Pojawią się m.in. duże flagi czy transparenty zagrzewające zawodników do boju.
Pierwszy test już za nieco ponad miesiąc.
Po ponad pół roku fani doszli do porozumienia, dlatego od przyszłego sezonu na stadionie znów ma być efektownie. Pojawią się m.in. duże flagi czy transparenty zagrzewające zawodników do boju.
Pierwszy test już za nieco ponad miesiąc.
Zobacz także
2012-10-30, godz. 08:11
To dla Pogoni bardzo zła informacja [ZDJĘCIA]
Tak sprawę zawieszenia działalności przez oficjalne stowarzyszenia kibiców komentuje zarząd Pogoni Szczecin.
» więcej
2012-10-29, godz. 09:12
Zniknie doping? Dwa stowarzyszenia zamknięte
Czy na stadionie Pogoni w czasie meczów zapanuje cisza i bezruch? Po ostatnim spotkaniu w Szczecinie z Legią Warszawa swoją działalność zawiesiły stowarzyszenia kibiców odpowiedzialne m.in. za oprawę meczową.
» więcej
2012-10-27, godz. 15:45
Scyzoryki okazały się ostrzejsze
Pogoń Szczecin przegrała kolejny mecz piłkarskiej ekstraklasy. Portowa jedenastka ulegała w Kielcach tamtejszej Koronie 1:2.
» więcej
2012-10-27, godz. 09:52
Portowcy kontra Scyzoryki
Piłkarze Pogoni Szczecin zmierzą się w sobotę na wyjeździe z Koroną Kielce w kolejnym meczu ekstraklasy. Po ostatniej porażce z Legią, podopieczni trenera Artura Skowronka chcą odrobić stracone punkty, ale waleczni i agresywni w…
» więcej
2012-10-25, godz. 14:49
Znów kara dla klubu. Wyższa niż poprzednie [ZDJĘCIA]
Za zakazaną pirotechnikę, transparenty z nieodpowiednimi hasłami i złe zachowanie kibiców podczas meczu z Legią Warszawa będzie kara dla Pogoni Szczecin. Piłkarski klub musi zapłacić 30 tys. zł.
» więcej