Pogoń Szczecin przegrała na własnym boisku z mistrzem Polski Legią Warszawa 0:3 w II kolejce piłkarskiej ekstraklasy.
Trzy punkty stołecznej drużynie zapewnili obcokrajowcy. Bramki dla Legii zdobyli Chorwat Ivica Vrdoljak, Serb Miroslav Radović i Gruzin Wladimer Dwaliszwili. Portowcy pojedynek kończyli w osłabionym składzie, bo w drugiej połowie czerwoną kartkę otrzymał Kameruńczyk Donald Djousse.
Zdaniem pomocnika szczecińskiej jedenastki Maksymiliana Rogalskiego, o porażce zadecydowała nieskuteczność i łatwo stracone gole. - Dostaliśmy głupie bramki, które ustawiły mecz. Wydaje mi się, że Legia nas nie zdominowała. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo wtedy mecz mógł inaczej się potoczyć - uważa Rogalski.
Tradycyjnie podczas spotkań Pogoni z Legią kibice wspólnie dopingowali oba zespoły, co jak dodaje Maksymilian Rogalski, korzystnie wpływa na poziom meczu i postawę zawodników na boisku.
Mecz na stadionie przy ul. Twardowskiego obejrzało około 12 tysięcy widzów.
- To kwintesencja tego, co się robi cały tydzień. Czeka się na taki mecz i życzę sobie, że każdy mecz wyglądał tak, jak sobotnie spotkanie z Legią. Było czuć atmosferę piłkarskiego święta w mieście i na trybunach - stwierdził pomocnik Pogoni.
W kolejnym ligowym pojedynku piłkarze Pogoni już w piątek zmierzą się w Bydgoszczy z beniaminkiem ekstraklasy Zawiszą prowadzonym przez byłego trenera szczecińskiej drużyny Ryszarda Tarasiewicza.
Trenerzy po meczu:
Dariusz Wdowczyk (Pogoń) : Muszę pochwalić chłopaków za mecz. Zostaliśmy wypunktowani jak przez dobrego boksera. W pierwszej połowie mieliśmy swoje okazje. Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla nas i zostaliśmy skarceni przez Legię. Cieszę się, że nawet grając w dziesiątkę mieliśmy sytuacje. Jedyne pretensje mam o skuteczność. Były też błędy, ale generalnie mogę być zadowolony. Kibice zobaczyli dobry mecz. Życzę powodzenia Legii w europejskich pucharach. Pozytywnie oceniam występ Abdul Moustapha Ouedraogo, trochę nie wyszedł mecz Ławie. Okienko transferowe jest otwarte do końca sierpnia i rozglądamy się na rynku za napastnikiem. Cały czas dajemy szansę zawodnikom, którzy grają w Pogoni. Do środy powinna wyjaśnić się też przyszłość Zwolińskiego.
Jan Urban (Legia): Dziwnie się składa, że w meczach z Pogonią wynik jest dużo wyższy niż powinien być. Pogoń zagrała naprawdę dobre spotkanie. Podobało mi się, jak grali piłką i jak ją szanowali. Mam dużo pretensji do zespołu o moment, kiedy prowadzimy i mamy przewagę zawodnika. Cieszy wygrana na trudnym terenie, ale z gry mojej drużyny nie jestem zadowolony.
Relacja z meczu.
Zdjęcia z meczu.
Zdaniem pomocnika szczecińskiej jedenastki Maksymiliana Rogalskiego, o porażce zadecydowała nieskuteczność i łatwo stracone gole. - Dostaliśmy głupie bramki, które ustawiły mecz. Wydaje mi się, że Legia nas nie zdominowała. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo wtedy mecz mógł inaczej się potoczyć - uważa Rogalski.
Tradycyjnie podczas spotkań Pogoni z Legią kibice wspólnie dopingowali oba zespoły, co jak dodaje Maksymilian Rogalski, korzystnie wpływa na poziom meczu i postawę zawodników na boisku.
Mecz na stadionie przy ul. Twardowskiego obejrzało około 12 tysięcy widzów.
- To kwintesencja tego, co się robi cały tydzień. Czeka się na taki mecz i życzę sobie, że każdy mecz wyglądał tak, jak sobotnie spotkanie z Legią. Było czuć atmosferę piłkarskiego święta w mieście i na trybunach - stwierdził pomocnik Pogoni.
W kolejnym ligowym pojedynku piłkarze Pogoni już w piątek zmierzą się w Bydgoszczy z beniaminkiem ekstraklasy Zawiszą prowadzonym przez byłego trenera szczecińskiej drużyny Ryszarda Tarasiewicza.
Trenerzy po meczu:
Dariusz Wdowczyk (Pogoń) : Muszę pochwalić chłopaków za mecz. Zostaliśmy wypunktowani jak przez dobrego boksera. W pierwszej połowie mieliśmy swoje okazje. Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla nas i zostaliśmy skarceni przez Legię. Cieszę się, że nawet grając w dziesiątkę mieliśmy sytuacje. Jedyne pretensje mam o skuteczność. Były też błędy, ale generalnie mogę być zadowolony. Kibice zobaczyli dobry mecz. Życzę powodzenia Legii w europejskich pucharach. Pozytywnie oceniam występ Abdul Moustapha Ouedraogo, trochę nie wyszedł mecz Ławie. Okienko transferowe jest otwarte do końca sierpnia i rozglądamy się na rynku za napastnikiem. Cały czas dajemy szansę zawodnikom, którzy grają w Pogoni. Do środy powinna wyjaśnić się też przyszłość Zwolińskiego.
Jan Urban (Legia): Dziwnie się składa, że w meczach z Pogonią wynik jest dużo wyższy niż powinien być. Pogoń zagrała naprawdę dobre spotkanie. Podobało mi się, jak grali piłką i jak ją szanowali. Mam dużo pretensji do zespołu o moment, kiedy prowadzimy i mamy przewagę zawodnika. Cieszy wygrana na trudnym terenie, ale z gry mojej drużyny nie jestem zadowolony.
Relacja z meczu.
Zdjęcia z meczu.
Zdaniem pomocnika szczecińskiej jedenastki Maksymiliana Rogalskiego o porażce zadecydowała nieskuteczność i łatwo stracone gole.
Tradycyjnie podczas spotkań Pogoni z Legią kibice wspólnie dopingowali oba zespoły, co jak dodaje Maksymilian Rogalski, korzystnie wpływa na poziom meczu i postawę zawodników na boisku.
Zobacz także
2014-06-03, godz. 16:46
Znamy plan przygotowań Portowców do nowego sezonu
Mecz z Werderem Brema będzie głównym wydarzeniem letniego okresu przygotowawczego piłkarzy Pogoni Szczecin. Portowcy wznowią treningi 20 czerwca. Teraz odpoczywają po zakończonym w miniony weekend sezonie ekstraklasy.
» więcej
2014-06-02, godz. 15:12
Matras nowym piłkarzem Pogoni Szczecin
Mateusz Matras będzie grał w barwach Pogoni Szczecin. 23-letni piłkarz podpisał właśnie trzyletni kontrakt ze szczecińskim klubem.
» więcej
2014-06-01, godz. 20:06
Piłkarze Pogoni Szczecin kończą sezon na siódmym miejscu
Portowcy w ostatnim meczu sezonu piłkarskiej ekstraklasy zremisowali na wyjeździe z Ruchem Chorzów 0:0.
» więcej
2014-06-01, godz. 14:04
"Z Ruchem gramy dobrze. Jedziemy po zwycięstwo"
Piłkarze Pogoni Szczecin chcą w niedzielę wygraną zakończyć rozgrywki o mistrzostwo Polski. Portowcy w ostatnim meczu ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe z Ruchem Chorzów.
» więcej
2014-05-30, godz. 21:26
Kapitan Pogoni Szczecin wysłany na piłkarską emeryturę?
Sztab szkoleniowy szczecińskiej jedenastki postanowił, że 35-letni Bartosz Ława nie znajdzie się w kadrze pierwszego zespołu w nowym sezonie.
» więcej