Piłkarze Pogoni Szczecin odpadli z Pucharu Polski. Portowcy w jednej szesnastej finału przegrali w sobotę z Zawiszą Bydgoszcz 1:3.
Już po 11 minutach meczu, po bramkach Portugalczyka Bernardo Vasconcelosa i byłego gracza Pogoni Piotra Petasza, goście prowadzili 2:0. Kontaktowego gola w 27. minucie zdobył debiutujący w szczecińskim zespole Marcin Robak i do przerwy Portowcy przegrywali 1:2.
W drugiej połowie gospodarze zmarnowali kilka dogodnych okazji do zdobycia wyrównującej bramki, a rezultat spotkania w 90. minucie ustalił Michał Masłowski.
Pomocnik szczecińskiej jedenastki, Maksymilian Rogalski, żałował straconej szansy na dalsze pucharowe występy. - Szkoda, że tak się stało. Nie tak sobie to zakładaliśmy - przyznaje Rogalski.
W 60. minucie sędzia Tomasz Radkiewicz wyrzucił na trybuny - za krytykowanie jego decyzji - trenera Pogoni Dariusza Wdowczyka. - Nie będę zaprzeczał, że padło słowo na "k", ale nie w kierunku sędziego. To były uwagi natury ogólnej. Jakby sędzia chciał reagować na każde słowo na "k", to po 10 minutach nie byłoby żadnego zawodnika na boisku - usprawiedliwia się trener Portowców.
Najprawdopodobniej Wdowczyka czeka teraz kara finansowa i zakaz prowadzenia swojej drużyny w dwóch najbliższych meczach Pogoni.
W drugiej połowie gospodarze zmarnowali kilka dogodnych okazji do zdobycia wyrównującej bramki, a rezultat spotkania w 90. minucie ustalił Michał Masłowski.
Pomocnik szczecińskiej jedenastki, Maksymilian Rogalski, żałował straconej szansy na dalsze pucharowe występy. - Szkoda, że tak się stało. Nie tak sobie to zakładaliśmy - przyznaje Rogalski.
W 60. minucie sędzia Tomasz Radkiewicz wyrzucił na trybuny - za krytykowanie jego decyzji - trenera Pogoni Dariusza Wdowczyka. - Nie będę zaprzeczał, że padło słowo na "k", ale nie w kierunku sędziego. To były uwagi natury ogólnej. Jakby sędzia chciał reagować na każde słowo na "k", to po 10 minutach nie byłoby żadnego zawodnika na boisku - usprawiedliwia się trener Portowców.
Najprawdopodobniej Wdowczyka czeka teraz kara finansowa i zakaz prowadzenia swojej drużyny w dwóch najbliższych meczach Pogoni.
Pomocnik szczecińskiej jedenastki, Maksymilian Rogalski, żałował straconej szansy na dalsze pucharowe występy. - Szkoda, że tak się stało. Nie tak sobie to zakładaliśmy - przyznaje Rogalski.
Zobacz także
2014-07-18, godz. 07:03
"Pogoń mierzy wyżej". Startuje ekstraklasa
Wyjazdowy mecz Pogoni Szczecin z Podbeskidziem Bielsko-Biała zainauguruje w piątek kolejny sezon piłkarskiej ekstraklasy.
» więcej
2014-07-12, godz. 16:08
Piłkarze Pogoni przegrali z drugoligowcem
Piłkarze Pogoni Szczecin oblali ostatni sprawdzian przed inauguracją rozgrywek o mistrzostwo Polski. W sobotę przegrali sparing z Błękitnymi w Stargardzie Szczecińskim 0:2.
» więcej
2014-07-10, godz. 14:43
Pogoń testuje młodego bramkarza
Mateusz Taudul na testach w Pogoni Szczecin. 20-letni bramkarz od środy trenuje z I zespołem Portowców.
» więcej
2014-07-10, godz. 13:49
Aka zostaje w Szczecinie?
Takafumi Akahoshi zostaje w Pogoni Szczecin - donosi Przegląd Sportowy.
» więcej
2014-07-09, godz. 14:05
Portowcy będą znów grać w "pasiakach"
Po prawie dziesięciu latach piłkarze Pogoni Szczecin znów zagrają w tradycyjnych pasiastych, granatowo-bordowych strojach.
» więcej