To trzeci pojedynek drużyny trenera Dariusza Wdowczyka w Szczecinie i trzeci bez kompletu punktów. Pomocnik Pogoni Maksymilian Rogalski nie ukrywa, że brakuje mu sukcesu na Twardowskiego, ale punkt w konfrontacji z niepokonaną w tym sezonie Wisłą trzeba także docenić.

W ekstraklasie nastąpi teraz dwutygodniowa przerwa ze względu na mecze reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Pogoń pauzę w ligowych rozgrywkach wykorzysta na sparingowy pojedynek z grającym w drugiej Bundeslidze FC Kaiserslautern, który w czwartek odbędzie się w Niemczech.

Wyjściowe składy na mecz Pogoń - Wisła:

Pogoń: Radosław Janukiewicz, Adam Frączczak, Wojciech Golla, Hernani Jose da Rosa, Mateusz Lewandowski, Jakub Bąk, Bartosz Ława, Maksymilian Rogalski, Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama, Marcin Robak.

Wisła: Michał Miśkiewicz, Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Marko Jovanović, Gordon Bunoza, Michał Nalepa, Rafał Boguski, Michał Chrapek, Łukasz Garguła, Patryk Małecki, Paweł Brożek.

Po meczu szkoleniowiec Portowców Dariusz Wdowczyk przyznał, że żałuje, że nie padły bramki. "To chyba jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, na niewiele pozwoliliśmy Wiśle. Słowa uznania dla każdego piłkarza. Szkoda sytuacji z końcówki meczu, gdzie moim zdaniem był rzut karny. Cenimy punkt, ale niedosyt pozostaje. Chcemy dobrze wykorzystać przerwę na reprezentację i przygotować się do kolejnego meczu.

Trener Wisły Franciszek Smuda był zadowolony. "Z trudnego terenu wywozimy jeden punkt. Kiedyś nie mieliśmy problemu, by tu wygrywać, teraz Pogoń stworzyła zespół, którego każdy musi się obawiać. Kolejny mecz bez porażki, to buduje zespół".

Relacja z meczu.

Zdjęcia z meczu.