Piłkarze Pogoni zremisowali 1:1 z Jagiellonią Białystok w 20. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. To było ostatni w tym roku meczu Portowców w Szczecinie.
Bramki strzelili: dla Pogoni Mateusz Lewandowski w 18 minucie, a wyrównał Ukah dwie minuty później.
Dla 20-letniego obrońcy Pogoni to pierwsza w karierze bramka w ekstraklasie. Mateusz Lewandowski przyznał jednak, że gol sprawiłby mu więcej radości, gdyby dał zwycięstwo w starciu z popularną Jagą. - Mieliśmy parę sytuacji, żeby podwyższyć wynik, ale Jagiellonia też miała swoje szanse. Uważam ten wynik za sprawiedliwy - ocenił Lewandowski.
Cieszę się, że znowu mogę tu siedzieć i opowiadać, co się działo w trakcie meczu - rozpoczął swoją wypowiedź na konferencji prasowej trener Pogoni Dariusz Wdowczyk, który wrócił na ławkę po karze nałożonej podczas meczu z Legią, kiedy za krytykę pracy sędziego został odesłany na trybuny i dwa mecze mógł oglądać tylko z trybun.
- Myślę, że rozegraliśmy jeden z lepszych meczów w tej rundzie. Było sporo sytuacji, zaangażowania. Cieszy mnie postawa zawodników w tym spotkaniu. Przez całą rundę nie mieliśmy jakiejś wpadki, utrzymujemy dobry poziom. Ciąży na nas fakt, że od sześciu meczów nie wygraliśmy. Odczuwamy już trudy tej rundy. Dzisiaj piłkarze pokazali charakter, cały mecz grali ofensywnie. Sądzę, że nikt się na tym meczu nie nudził - stwierdził Wdowczyk.
Po dobrym meczu, w przyzwoitym stylu i dobrej walce wywalczyliśmy remis - zauważył Piotr Stokowiec, opiekun gości. - Były długie okresy, kiedy Pogoń miała przewagę i grała piłką pokazując, że jest solidną drużyną. Umiejętnie się broniliśmy i wyprowadzaliśmy groźne kontry. Nie zawsze wszystko wpada do siatki. Nie mam pretensji do Piątkowskiego, bo nie tacy zawodnicy i nie w takich sytuacjach pudłowali.
Dla Pogoni to trzeci remis z rzędu i szósty mecz bez zwycięstwa w ekstraklasie. 16 grudnia w ostatnim w tym roku ligowym pojedynku szczecinianie spotkają się na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Dziś także kibice, piłkarze i działacze pożegnali Brazylijczyka Ediego Andradinę, który na początku listopada zakończył piłkarską karierę i został II trenerem rezerw Pogoni.
Jak mówi Edi, Polska, a zwłaszcza Szczecin to teraz jego dom. - Jadę do Brazylii na miesiąc i już tęsknię za Polską - powiedział Edi.
Zarząd Pogoni zastrzegł numer 5 na koszulce, z którym występował Edi Andradina. To oznacza, że nikt w drużynie nie zagra już z tym numerem.
Brazylijczyk trafił do Pogoni zimą 2005 roku i stał się ulubieńcem kibiców i jednym z najlepszych piłkarzy portowej drużyny. Po dwóch latach gry w Szczecinie przeszedł do Korony Kielce, gdzie występował do 2011 roku. Później powrócił do Pogoni, z którą świętował awans do ekstraklasy.
Brazylijczyk jest najskuteczniejszym zagranicznym piłkarzem w ekstraklasie. W 186 spotkaniach strzelił 45 bramek.
Wyjściowe składy:
Pogoń: Radosław Janukiewicz, Mateusz Lewandowski, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Wojciech Lisowski, Takuya Murayama, Bartosz Ława, Maksymilian Rogalski, Takafumi Akahoshi, Adam Frączczak, Marcin Robak
Jagiellonia: Krzysztof Baran, Adam Waszkiewicz, Ugochukwu Ukah, Martin Baran, George Popkhadze, Dawid Plizga, Rafał Grzyb, Michał Pazdan, Dani Quintana, Alexis Norambuena, Mateusz Piątkowski
RELACJA Z MECZU.
Dla 20-letniego obrońcy Pogoni to pierwsza w karierze bramka w ekstraklasie. Mateusz Lewandowski przyznał jednak, że gol sprawiłby mu więcej radości, gdyby dał zwycięstwo w starciu z popularną Jagą. - Mieliśmy parę sytuacji, żeby podwyższyć wynik, ale Jagiellonia też miała swoje szanse. Uważam ten wynik za sprawiedliwy - ocenił Lewandowski.
Cieszę się, że znowu mogę tu siedzieć i opowiadać, co się działo w trakcie meczu - rozpoczął swoją wypowiedź na konferencji prasowej trener Pogoni Dariusz Wdowczyk, który wrócił na ławkę po karze nałożonej podczas meczu z Legią, kiedy za krytykę pracy sędziego został odesłany na trybuny i dwa mecze mógł oglądać tylko z trybun.
- Myślę, że rozegraliśmy jeden z lepszych meczów w tej rundzie. Było sporo sytuacji, zaangażowania. Cieszy mnie postawa zawodników w tym spotkaniu. Przez całą rundę nie mieliśmy jakiejś wpadki, utrzymujemy dobry poziom. Ciąży na nas fakt, że od sześciu meczów nie wygraliśmy. Odczuwamy już trudy tej rundy. Dzisiaj piłkarze pokazali charakter, cały mecz grali ofensywnie. Sądzę, że nikt się na tym meczu nie nudził - stwierdził Wdowczyk.
Po dobrym meczu, w przyzwoitym stylu i dobrej walce wywalczyliśmy remis - zauważył Piotr Stokowiec, opiekun gości. - Były długie okresy, kiedy Pogoń miała przewagę i grała piłką pokazując, że jest solidną drużyną. Umiejętnie się broniliśmy i wyprowadzaliśmy groźne kontry. Nie zawsze wszystko wpada do siatki. Nie mam pretensji do Piątkowskiego, bo nie tacy zawodnicy i nie w takich sytuacjach pudłowali.
Dla Pogoni to trzeci remis z rzędu i szósty mecz bez zwycięstwa w ekstraklasie. 16 grudnia w ostatnim w tym roku ligowym pojedynku szczecinianie spotkają się na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Dziś także kibice, piłkarze i działacze pożegnali Brazylijczyka Ediego Andradinę, który na początku listopada zakończył piłkarską karierę i został II trenerem rezerw Pogoni.
Jak mówi Edi, Polska, a zwłaszcza Szczecin to teraz jego dom. - Jadę do Brazylii na miesiąc i już tęsknię za Polską - powiedział Edi.
Zarząd Pogoni zastrzegł numer 5 na koszulce, z którym występował Edi Andradina. To oznacza, że nikt w drużynie nie zagra już z tym numerem.
Brazylijczyk trafił do Pogoni zimą 2005 roku i stał się ulubieńcem kibiców i jednym z najlepszych piłkarzy portowej drużyny. Po dwóch latach gry w Szczecinie przeszedł do Korony Kielce, gdzie występował do 2011 roku. Później powrócił do Pogoni, z którą świętował awans do ekstraklasy.
Brazylijczyk jest najskuteczniejszym zagranicznym piłkarzem w ekstraklasie. W 186 spotkaniach strzelił 45 bramek.
Wyjściowe składy:
Pogoń: Radosław Janukiewicz, Mateusz Lewandowski, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Wojciech Lisowski, Takuya Murayama, Bartosz Ława, Maksymilian Rogalski, Takafumi Akahoshi, Adam Frączczak, Marcin Robak
Jagiellonia: Krzysztof Baran, Adam Waszkiewicz, Ugochukwu Ukah, Martin Baran, George Popkhadze, Dawid Plizga, Rafał Grzyb, Michał Pazdan, Dani Quintana, Alexis Norambuena, Mateusz Piątkowski
RELACJA Z MECZU.
Dla 20-letniego obrońcy Pogoni to pierwsza w karierze bramka w ekstraklasie. Mateusz Lewandowski przyznał jednak, że gol sprawiłby mu więcej radości, gdyby dał zwycięstwo w starciu z popularną Jagą.
Zobacz także
2014-08-01, godz. 15:03
Marcin Robak znów piłkarzem Pogoni Szczecin [AKTUALIZACJA]
Marcin Robak wraca do Pogoni. Król strzelców piłkarskiej ekstraklasy znów zagra w Szczecinie. Potwierdził to w rozmowie z Radiem Szczecin prezes klubu, Jarosław Mroczek.
» więcej
2014-07-31, godz. 12:57
Piłkarze Pogoni wracają na billboardy. Klub promuje początek sezonu
"Nowy sezon - nowe emocje". Piłkarze Pogoni wrócili już na boiska ekstraklasy, teraz billboardy z wizerunkami zawodników wracają na szczecińskie ulice.
» więcej
2014-07-27, godz. 22:06
Ani Lech, ani Górnik ani Zawisza nie wyprzedziły Pogoni
Piłkarze Pogoni Szczecin, choć w niedzielę nie grali w ekstraklasie, to utrzymali pozycję lidera rozgrywek o mistrzostwo Polski. Portowcy po sobotnim zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław 4:1 objęli pierwsze miejsce w tabeli.
» więcej
2014-07-27, godz. 09:59
Celeban: Nigdy nie zagram w Pogoni
W najgorszym nastroju po sobotnim spotkaniu Pogoni ze Śląskiem, oprócz bramkarza gości Wojciecha Pawłowskiego, który otrzymał czerwoną kartkę, był obrońca wrocławskiej drużyny Piotr Celeban.
» więcej
2014-07-26, godz. 19:56
Pogoń rozstrzelała Śląsk. Mamy lidera [RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni wygrali w pierwszym meczu w sezonie na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 4:1.
» więcej