Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek prosi kibiców o zaufanie. Gość programu "Radio Szczecin na Wieczór" podkreślał w środę, że piątkowa licytacja symboli klubu jest niepotrzebnie nagłaśniana.
Komornik chce sprzedać nazwę, herb i barwy klubu za długi, jakie zrobili poprzedni właściciele Pogoni.
Cena wywoławcza to 53 tysiące złotych za nazwę, herb i barwy oraz 20 tysięcy za flagę Pogoni Szczecin. Podobno chętni są także kibice wrodzy Portowcom.
Szczecińscy radni z klubów współrządzących miastem, czyli SLD i PiS domagali się, aby urząd miasta wziął udział w licytacji. - To nie jest zadanie miasta - tłumaczy wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek uspokaja. - Im mniej hałasu będzie w tej sprawie, tym lepszy będzie efekt. Wiemy, co robimy i proszę uprzejmie o zaufanie i cierpliwość - powiedział Mroczek.
Podobnie uważa Maciej Kasprzyk ze Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy". - My też nie zamierzamy nic nie robić w tej sprawie, natomiast nie wyobrażamy sobie, żeby nie było tego herbu - powiedział Kasprzyk.
Według niepotwierdzonych informacji, kupnem barw Pogoni miał być zainteresowany były właściciel, turecki biznesmen Sabri Bekdas - prezes Jarosław Mroczek zapewnia, że są to plotki.
Licytacja to pokłosie burzliwej historii klubu i długów zaciągniętych jeszcze w latach 90., z którymi nie mają nic wspólnego obecne władze klubu.
Cena wywoławcza to 53 tysiące złotych za nazwę, herb i barwy oraz 20 tysięcy za flagę Pogoni Szczecin. Podobno chętni są także kibice wrodzy Portowcom.
Szczecińscy radni z klubów współrządzących miastem, czyli SLD i PiS domagali się, aby urząd miasta wziął udział w licytacji. - To nie jest zadanie miasta - tłumaczy wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek uspokaja. - Im mniej hałasu będzie w tej sprawie, tym lepszy będzie efekt. Wiemy, co robimy i proszę uprzejmie o zaufanie i cierpliwość - powiedział Mroczek.
Podobnie uważa Maciej Kasprzyk ze Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy". - My też nie zamierzamy nic nie robić w tej sprawie, natomiast nie wyobrażamy sobie, żeby nie było tego herbu - powiedział Kasprzyk.
Według niepotwierdzonych informacji, kupnem barw Pogoni miał być zainteresowany były właściciel, turecki biznesmen Sabri Bekdas - prezes Jarosław Mroczek zapewnia, że są to plotki.
Licytacja to pokłosie burzliwej historii klubu i długów zaciągniętych jeszcze w latach 90., z którymi nie mają nic wspólnego obecne władze klubu.
Zobacz także
2013-04-09, godz. 07:13
Kibice Pogoni skarżą się do Bońka
Kibice Pogoni Szczecin skarżą się do prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka.
» więcej
2013-04-08, godz. 15:40
Pogoń: Zwiększymy liczbę ochroniarzy
Mecze Pogoni Szczecin pod większym nadzorem - taką deklarację składa zarząd Portowców. O tym, czy to wystarczy przekonamy się we wtorek, gdy wojewoda wyda decyzję dotyczącą zamknięcia trybun lub całego stadionu na najbliższy …
» więcej
2013-04-08, godz. 07:25
Wojewoda zamknie stadion Pogoni?
Zamknięcie trybun, a nawet całego stadionu grozi Pogoni Szczecin. Takie mogą być konsekwencje zachowania kibiców podczas meczu z Lechem Poznań.
» więcej
2013-04-06, godz. 15:36
Zła passa trwa. Pogoń znów przegrywa
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 0:1 w 21. kolejce ekstraklasy. To piąta porażka szczecińskiej drużyny w szóstym meczu rundy wiosennej.
» więcej
2013-03-30, godz. 16:26
Trener Lecha o powrocie Wdowczyka
W poniedziałek w meczu z Lechem Poznań na ławce trenerskiej Pogoni Szczecin zadebiutuje Dariusz Wdowczyk. Powrót zamieszanego w korupcję szkoleniowca ocenił dla TVN24 trener najbliższego rywala Portowców, Mariusz Rumak.
» więcej