Piłkarze Pogoni Szczecin zmierza się z Ruchem Chorzów. Jeżeli wygrają, wskoczą na trzecie miejsce w tabeli rozgrywek ekstraklasy wyprzedzając Cracovię Kraków, która w niedzielę przegrała w Poznaniu z Lechem 1:2.
Dla portowców może to być również dziesiąte z rzędu spotkanie bez porażki.
- Będziemy chcieli jak najdłużej utrzymać tę serię, ale przede wszystkim myślimy o zwycięstwie z Ruchem. Remisami za dużo nie zwojujemy, a każdy z nas ma ochotę na więcej i granie o wyższe cele. Jak wygramy to przypieczętujemy swoje miejsce w ósemce, czyli w grupie mistrzowskiej. I tylko po zwycięstwie będę szczęśliwy - zapowiada napastnik Pogoni Łukasz Zwoliński.
Po ostatnich remisach z Termaliką i Jagiellonią oraz przeciętnej grze Pogoń ma zagrać w poniedziałek efektywniej i efektowniej. Kluczem do sukcesu ma być Takafumi Akahoshi. Japończyk z powodu choroby nie grał w dwóch ostatnich meczach. Trener szczecinian Czesław Michniewicz wysoko ocenia umiejętności "Aki".
- Wiem, ile "Aka" daje. Widzę go w treningu, w meczu. Chociaż nie zawsze błyszczy, a wielu obserwatorów może powiedzieć, że go nie ma na boisku, to jednak on daje dużo opcji, kreuje grę. Akahoshi jest jednym z naszych filarów w grze ofensywnej - podkreśla szkoleniowiec Portowców.
Poniedziałkowe spotkanie piłkarzy Pogoni z Ruchem Chorzów rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
- Będziemy chcieli jak najdłużej utrzymać tę serię, ale przede wszystkim myślimy o zwycięstwie z Ruchem. Remisami za dużo nie zwojujemy, a każdy z nas ma ochotę na więcej i granie o wyższe cele. Jak wygramy to przypieczętujemy swoje miejsce w ósemce, czyli w grupie mistrzowskiej. I tylko po zwycięstwie będę szczęśliwy - zapowiada napastnik Pogoni Łukasz Zwoliński.
Po ostatnich remisach z Termaliką i Jagiellonią oraz przeciętnej grze Pogoń ma zagrać w poniedziałek efektywniej i efektowniej. Kluczem do sukcesu ma być Takafumi Akahoshi. Japończyk z powodu choroby nie grał w dwóch ostatnich meczach. Trener szczecinian Czesław Michniewicz wysoko ocenia umiejętności "Aki".
- Wiem, ile "Aka" daje. Widzę go w treningu, w meczu. Chociaż nie zawsze błyszczy, a wielu obserwatorów może powiedzieć, że go nie ma na boisku, to jednak on daje dużo opcji, kreuje grę. Akahoshi jest jednym z naszych filarów w grze ofensywnej - podkreśla szkoleniowiec Portowców.
Poniedziałkowe spotkanie piłkarzy Pogoni z Ruchem Chorzów rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2015-12-16, godz. 16:44
Pogoń przed "najważniejszym meczem sezonu" [WIDEO]
To najważniejszy mecz w tym roku - mówił w środę podczas konferencji prasowej trener Pogoni Szczecin. W piątek Portowcy zagrają ostatni raz w grudniu. Rywalem będzie Wisła Kraków.
» więcej
2015-12-16, godz. 12:27
Mroczek chwali się finansowym wynikiem Pogoni
Pogoń skończy rok na finansowym plusie - zapewnia Jarosław Mroczek.
» więcej
2015-12-15, godz. 21:59
Prezes Pogoni: "Projekt modernizacji stadionu jest słaby"
Jeszcze daleka droga przed nami. Projekt modernizacji stadionu Pogoni Szczecin wciąż jest słaby - mówił w programie "Radio Szczecin na Wieczór" Jarosław Mroczek prezes Pogoni Szczecin.
» więcej
2015-12-15, godz. 20:09
"Czujemy różnicę w kondycji i wytrzymałości" [ZDJĘCIA]
50 kilogramów zrzucili już kibice Pogoni Szczecin, którzy biorą udział w akcji "Pogoń Kilogramy".
» więcej
2015-12-14, godz. 17:01
Prezes Pogoni o kosztach przebudowy stadionu: Nie wierzę
Nie wierzę w koszty prognozowane przez miasto - mówi o planach przebudowy stadionu Pogoni prezes klubu.
» więcej